Carvalho o nadchodzących szansach na grę
Fabio Carvalho jest zdeterminowany by wykorzystać każdą okazję do gry jako zastępca kontuzjowanych napastników Liverpoolu.
W tym sezonie wystąpił już dziesięć razy. Po tym jak kontuzję odniósł Diogo Jota, a wcześniej Luis Díaz, Carvalho ma okazję na kolejne minuty w nadchodzących tygodniach.
W niedzielnym meczu pojawił sie na boisku w 73. minucie, przed zwycięskim golem Mo Salaha.
20-letni zawodnik wyjawił, że zaufanie Jürgena Kloppa w takim spotkaniu to dla niego wielki przywilej i dodaje mu pewności siebie.
- Miałem takie odczucie bo wchodziłem na boisko przy wyniku 0:0 i menedżer oczywiście musiał mi ufać. To dobre dla mnie i dla drużyny. Muszę spełnić oczekiwania gdy dostanę kolejną szansę i zobaczymy co z tego będzie.
Mecze jak ten na Anfield w zeszły weekend to jeden z powodów, dla których Carvalho chciał przyjść do klubu. Biorąc jednak pod uwagę napięty terminarz, piłkarze Liverpoolu nie mają dużo czasu by czerpać radość z tej wygranej.
- Chcesz przyjść do Liverpoolu by grać z najlepszymi i w największych spotkaniach, takich jak poprzedni mecz. Musimy jednak skupić się na tym co przed nami. Jesteśmy szczęśliwi z tej wygranej ponieważ na nią zasłużyliśmy, więc w pewnym sensie świętowaliśmy. Powinniśmy to robić bo każda wygrana jest ważna, zwłaszcza w Premier League. Ale musimy skupić się na meczu z West Ham. To trudny rywal więc mają naszą pełną uwagę.
Podopieczni Kloppa będą chcieli wygrać trzeci mecz z rzędu po fantastycznych wynikach z mistrzami Anglii i wcześniej z Glasgow Rangers.
West Ham przyjedzie na Merseyside z równie dobrą serią spotkań, po wcześniejszym trudnym starcie sezonu.
- Graliśmy bardzo dobrze w Lidze Mistrzów i przenieśliśmy tę dyspozycję na mecz z City. Wciąż staramy się poprawiać naszą grę i odzyskujemy pewność siebie.
- West Ham to bardzo fizyczna, bezpośrednia drużyna, ale potrafią grać w piłkę gdy im się pozwoli. Jesteśmy gotowi na to spotkanie i mam nadzieję, że czeka nas dobry mecz.
Komentarze (0)