Wypowiedź Trenta po porażce z Leeds
Trent Alexander-Arnold wypowiedział się na temat sobotniej przegranej Liverpoolu (2:1) z Leeds United.
Crysencio Summerville zamknął wynik meczu w 89. minucie, pomagając swojemu zespołowi opuścić Anfield z trzema punktami.
Drużyna Leeds wyszła na prowadzenie w ligowym starciu już po czterech minutach dzięki bramce Rodrigo Moreno. Mohamed Salah jednak szybko zareagował i wyrównał wynik.
Alexander-Arnold udzielił pomeczowego wywiadu, który przedstawiamy poniżej.
O jego reakcji na mecz…
- Ciężko to przyjąć. Nigdy nie chcemy przegrywać na swoim stadionie, to nasza duma. Oczywiście chcemy wygrywać jak najwięcej meczów. Jesteśmy zawiedzeni tym wynikiem. Mieliśmy dużo szans na wygranie tego spotkania, ale w piłce zawsze zostaje się ukaranym, jeśli się ich nie wykorzystuje. Zostaliśmy ukarani.
O kreowaniu szans, ale nie wykorzystywaniu ich…
- Tak po prostu się dzieje. Uważam, że nie jesteśmy w najlepszej formie. Wielu z nas powiedziałoby tak o sobie i o całej drużynie. Nadal jednak staramy się kreować szanse i nadal to robimy. Jakoś nie umiemy ich po prostu wykorzystać, szczególnie w ostatnich dwóch meczach w Premier League. Musimy pomyśleć nad tym, co jest z nami nie tak. Chyba chcemy po prostu zdobyć jak najwięcej punktów przed nadchodzącą przerwą, która potencjalnie będzie dla nas dobrym okresem do resetu i przygotowania się na drugą połowę sezonu.
O wierze drużyny…
- Powiedziałbym, że wszyscy w siebie wierzymy. Wierzymy w nasz sposób gry, a także w cały skład. Jednak kiedy zaliczy się wpadkę, zaczyna się zastanawiać nad wszystkim i pojawia się zwątpienie. Jako drużyna robimy coś nie tak, to jest jasne. Musimy się poprawić, już w przyszłym tygodniu gramy ze Spurs, którzy są w TOP4. Musimy pojechać tam i zdobyć jakieś punkty, jeśli chcemy osiągnąć nasze cele na ten sezon.
Komentarze (4)