Ibou: To zwycięstwo całego zespołu
The Reds rozegrali dobrą pierwszą połowę w niedzielnym meczu Premier League, okraszając ją dwiema bramkami autorstwa Mohameda Salaha.
Gospodarze jednak odpowiedzieli po przerwie, wywierając dużą presję na Liverpoolu i udało im się zmniejszyć rozmiary porażki dzięki bramce Harry’ego Kane’a.
Liverpool zdołał jednak utrzymać prowadzenie do końcowego gwizdka. Po meczu Konaté opowiedział o determinacji panującej w zespole, która umożliwiła zwycięstwo The Reds.
- Gramy w jedenastu na boisku. Dziś każdy sobie pomagał i tym właśnie wygraliśmy - mówił środkowy obrońca w rozmowie z liverpoolfc.com.
- Okres ostatnich 10 minut był dla nas bardzo trudny, ale myślę, że było dziś widać, że wszyscy trzymaliśmy się razem i dzięki temu wygraliśmy. To wielkie zwycięstwo dla zespołu.
- Oczywiście bardzo się cieszymy, mam nadzieję, że nasi fani też. Ten mecz już jednak za nami, musimy się skupić na dwóch spotkaniach przed Mistrzostwami Świata i musimy je wygrać, żeby z większą pewnością podejść do reszty sezonu.
Konaté po raz drugi z rzędu wyszedł w pierwszym składzie The Reds po tym, jak wystąpił w meczu Ligi Mistrzów wygranym 2:0 z Napoli.
To był satysfakcjonujący tydzień dla francuskiego obrońcy, którego start sezonu opóźnił się ze względu na kontuzję.
- Oczywiście bardzo się cieszę - zakończył Ibou.
- Byłem kontuzjowany przez dwa miesiące. Teraz wróciłem i jestem szczęśliwy, ponieważ wygraliśmy.
- Musimy iść za ciosem, musimy wciąż pracować, pracować i pracować - sezon jest długi.
Komentarze (4)