SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1576

Lijnders o planach na obóz w Dubaju


Pepijn Lijnders opowiedział o planach stworzenia podczas obozu treningowego w Dubaju fundamentów, na których Liverpool będzie mógł się opierać przez resztę obecnego sezonu.

Po pokonaniu 3:1 Southampton w ostatnim spotkaniu przed mundialową przerwą, The Reds spotkają się ponownie w grudniu, ruszając na 12-dniowe zgrupowanie do Zjednoczonych Emiratów Arabskich

Tam zmierzą się z Olympique Lyon i AC Milan w starciach towarzyskich. Lijnders wyjaśnił, dlaczego Jürgen Klopp i jego trenerzy uważają, że czas ten będzie bardzo korzystny dla drużyny, zanim ta wróci do rywalizacji meczem z Manchesterem City 22 grudnia.

Jaki jest plan na tę przerwę w środku sezonu? Czy gracze, którzy nie wybierają się na mistrzostwa świata, będą mieli wolne zanim wyjadą do Dubaju?

- To ekscytujący czas dla wielu naszych graczy. Zawody na najwyższym poziomie to wielki honor i szczerze mówiąc, występ w mistrzostwach świata musi być wyjątkowy. Przede wszystkim życzę im wszystkiego najlepszego. Mam nadzieję, że osiągną najwyższy poziom i wrócą z dobrym samopoczuciem. Postarajcie się tym cieszyć, starajcie się w pełni tego doświadczyć, ponieważ te turnieje są wyjątkowe. Nie chcę nakładać żadnej presji, ale Virgil musi coś przywieźć!

- Będę śledził turniej jako ktoś, kto kocha ten sport, ktoś kto kocha możliwość wyeksponowania różnych piłkarskich kultur. Ostatnie lata były niezwykle trudne dla naszych chłopaków, poziom jaki osiągali w każdym spotkaniu co trzy dni, doprowadził nas do sukcesu. Przy długich okresach tak wysokiej intensywności gracze mogą odczuwać zmęczenie psychiczne. Wielu ludzi myli zmęczenie fizyczne ze zmęczeniem psychicznym, ale wszyscy wiemy, że umysł i ciało są jednością. Więc tak, to daje nam szansę, żeby dać zawodnikom kilka tygodni bez konieczności przygotowywania się do gry, odpoczynku od naszych głosów wymagających od nich więcej. Teraz mogą położyć się do łóżka ze świadomością, że na następny dzień nie jest zaplanowany intensywny trening, a jedynie obiad z żoną i kilkoma przyjaciółmi lub rodziną. Miejmy nadzieję, że da im to odpocząć od wysokiej intensywności i rozluźnić umysły.

- Wypoczęci i głodni gry udamy się Dubaju, aby przygotować się do drugiej połowy sezonu. Nadal mamy ten sam cel - wspólnie rozgrywać wyjątkowe spotkania i tworzyć wspomnienia. Jest jeszcze wiele do zdobycia. Wiemy, że nie byliśmy wystarczająco dobrzy do tej pory, ale jedno jest pewne, nie przestaniemy walczyć i nie poddamy się. We wszystkich warstwach społecznych w tych czasach, ludzie są podzieleni na tych, którzy robią krok w przód i takich, którzy robią krok w tył. AXA Training Centre jest pełne ludzi, którzy robią kroki naprzód, biorą na siebie odpowiedzialność, a nie takich, którzy jej unikają chowając się za innymi. 

Jakie są największe zalety wyjazdu do Dubaju?

- Szczerze mówiąc jest ich zbyt wiele, by je na gorąco opisać. Chodzi o jedność, profesjonalizm poza boiskiem, ducha pracy zespołowej, pracowników, którzy bardzo efektywnie dążą do celu, a przede wszystkim możliwość treningu. To będzie prawdziwy czas na porządny i konkretny trening. Nadszedł czas, by stworzyć fundamenty na drugą połowę sezonu, by przywrócić to, co nas charakteryzuje. Czasami trzeba coś stracić, by zobaczyć, co było niezbędne, by to mieć. Ciężka praca i poświęcenie przyniosły nam trofea. Bez nich nie bylibyśmy tak wyjątkowi. Muszę podziękować Rayowi Haughanowi i Louise'owi Dobsonowi, którzy zawsze dbają o to, żebyśmy mogli przygotować się w jak najlepszych warunkach. Obaj żyją wysoką intensywnością na najwyższym poziomie i szczerze mówiąc, nie jest to łatwe, by bez wymówek zawsze szukać kolejnego kroku. Na przykład 18 miesięcy temu rozpoczęli proces przygotowania obozu szkoleniowego w Dubaju, aby zapewnić nam najlepszą możliwą placówkę przed wszystkimi innymi zespołami.

Okres przygotowawczy latem był bardzo krótki, czy uważacie Dubaj za swego rodzaju drugi obóz przygotowawczy?

- Jak już próbowałem wyjaśnić, chłopcy potrzebują czasu na regenerację, zwłaszcza po długich okresach walki o trofea. Szkoda, że nie mogliśmy dać im więcej wolnego czasu w lecie, ale mecz o Tarczę Wspólnoty był tuż, tuż. Szczerze mówiąc, wyjazdu do Austrii i Singapuru były bardzo udane, ciężko pracowaliśmy i  razem rośliśmy w siłę. Niecierpliwie czekam na to, co przed nami. Już teraz czynimy dużo przygotowań i musimy tylko wykrzesać odpowiednią energię z zespołu. Dla chłopców biorących udział w mundialu będzie to kolejny szalony sezon, granie co trzy dni w najbardziej intensywnej lidze świata, w Lidze Mistrzów i w walce o krajowe puchary. Wymagamy wiele, ale musimy wymagać więcej, aby znów osiągnąć sukces. 

Czy Luis Díaz i Diogo Jota wybierają się do Dubaju, by kontynuować swoją rekonwalescencję po urazach? 

- Luis na pewno, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem. Nie możemy się doczekać, aby zobaczyć go ponownie, jest graczem, który uśmiecha się, gdy ma piłkę przy nodze. Diogo dołączy do nas, by kontynuować rehabilitację. Warunki do ćwiczeń i regeneracji w Dubaju są po prostu bardzo dobre. Zmiana otoczenia jest zawsze mile widzianym czynnikiem w dochodzeniu do siebie po długotrwałym urazie.

Jak ważne w drodze do odzyskania kondycji meczowej będą dla zawodników dwa zaplanowane mecze towarzyskie? 

- Jestem wyznawcą teorii, że spotkania wiele nas uczą. To one spajają zespół, jednoczą nas. Postaramy się w tych meczach pokazać nasz głód i poświęcenie, wiedząc, że musimy się poprawić. 

Na koniec, czy fakt, że Dubaj znajduje się w pobliżu Kataru, jest jednym z powodów, dla których jest to najlepsze miejsce na obóz? Wszystkim graczom, którzy odpadną z mistrzostw świata byłoby łatwiej dołączyć do zespołu...

- Zdecydowanie. Szukaliśmy kombinacji dobrych boisk, infrastruktury i miejsca, w którym będziemy mogli wypracować atmosferę i poczucie jedności w zespole. Będzie gorąco, co może sprawiać pewne trudności podczas treningów, ale to dla nas żaden problem na drodze do odpowiedniego przygotowania na nadchodzące, trudne miesiące. 

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

VII 17.11.2022 08:21 #
Zmęczenie fizyczne, wysoka intensywność i wyczerpanie psychiczne, presją, gra co 3 dni, terminarz... Jak coś nie idzie, to te słowa są odmieniane przez wszystkie przypadki. Wszak to nie kto inny a sztab układa im plany treningowe i realizuje przygotowanie przedsezonowe. Jeśli nie są przygotowani właściwie pod względem fizycznym, nie ma pracy psychologów lub są zajeżdżani treningami to kto za to odpowiada Panie Pepijn? Terminarz jest rokrocznie podobny i są momenty że rzeczywiście są mecze co 3 dni. Ale to jest żadna nowość. Dlaczego rok temu grali co 3 dni i nie dość że byli dobrze przygotowani i chciało im się grać, to jeszcze wygrywali te mecze w większości? Dlaczego w tym sezonie nic się nie układa i zamiast odpowiedzieć sobie konkretnie na to pytanie w dalszym ciągu stosuje się wymówki w zmęczeniu materiału? Dlaczego inne drużyny też muszą grać co 3 dni, ale ich przygotowanie kondycyjne, taktyczne i poziom motywacji stoi na o co najmniej połowę wyższym poziomie od naszego?
kluskow 17.11.2022 08:46 #
Kolega to chyba zapomniał, że od lat jesteśmy jednym z najlepszych klubów na świecie. Powiedziałbym, że top 4 ostatnich lat. To kto jest tak o połowę lepszy, na kogo wymienić sztab? Chyba zapomina się że to są ludzie i nie da się być najlepszym przez cały czas. Obstawiam że nawet kolega dlaczego VII miewa słabsze okresy na przestrzeni lat :p Ale ostatnio to bardziej się wymaga i krytykuje niż kibicuje. Piłka ma dostarczać emocji jak jest tylko frustracja to może warto zrobić sobie przerwę na tenis.

Pozostałe aktualności

Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (20)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com