Minamino wspomina byłych kolegów
Były piłkarz Liverpoolu - Takumi Minamino wspomina szczególnie 4 kolegów z czasów wspólnych występów na Anfield. Japończyk wyjawił także, jak przystosowuje się do piłkarskiej rzeczywistości w Monaco.
Napastnik spędził 2,5 roku w Anglii, od czasu transferu z Red Bull Salzburg w styczniu 2020 roku. Minionego lata odszedł do AS Monaco za 18 milionów euro.
Póki co w barwach klubu z Księstwa, Minamino strzelił 1 gola w 14 występach. Jego dość przeciętna forma sprawiła, że francuska prasa uważa przenosiny Japończyka do Monaco jako jedną z największych klap transferowych nad Sekwaną.
Aktualnie Taki przygotowuje się z kadrą Japonii do występu na MŚ. 27-latek w wywiadzie dla rodzimej prasy został zapytany o wspomnienia z Liverpoolu.
- Salah i Mane byli dwójką zawodników, która trenowała ciężej, niż ktokolwiek inny - zdradził Minamino.
- Thiago zmagał się z dużą ilością urazów, lecz był stuprocentowym profesjonalistą. Starał się unikać kontuzji, jak tylko potrafił. Wykonywał ćwiczenia, o których nie miałem wcześniej bladego pojęcia.
- Milner z kolei był prawdziwym weteranem. Zawsze znakomicie przygotowany fizycznie, był wielkim głosem naszej szatni.
Minamino powiedział, że w szczerej rozmowie z Kloppem, poprosił niemieckiego menadżera o zgodę na transfer, wobec małej ilości minut spędzonych na boisku.
- Były chwile, gdy myślałem sobie 'a co, gdybym grał więcej w tym okresie?'. Owszem strzeliłem kilka ważnych bramek, lecz z drugiej strony czułem, że coś mi umyka.
- Niekiedy miałem wrażenie, że kompletnie tracę rytm meczowy. Dla piłkarza to strasznie istotne. Mam nadzieję, że tutaj w Monaco odbuduję się na dobre - podsumował Minamino.
Komentarze (0)