Drobna kontuzja Hendersona
Jordan Henderson zaliczył swoje pierwsze minuty na mundialu w piątkowym meczu z USA, jednak kapitan Liverpoolu narzekał po spotkaniu na drobny dyskomfort mięśniowy.
Hendo wszedł z ławki w 69. minuty rywalizacji, a Synowie Albionu podzielili się punktami z Jankesami (0:0).
Podopieczni Garetha Southgate'a we wtorkowy wieczór zagrają z Walią, chcąc przypieczętować awans do fazy pucharowej mundialu.
Hendo w sobotę i niedzielę trenował indywidualnie, przebywając poza całą grupą angielskich zawodników.
- Oczywiście byliśmy rozczarowani po piątkowym meczu. Chcieliśmy wygrać i zapewnić sobie awans, jednak ostatecznie padł remis - mówił w pomeczowym wywiadzie Jordan.
- Nastroje w zespole są jak najbardziej pozytywne. Nie możemy się już doczekać kolejnego starcia.
Bardzo wątpliwe, by któryś z dwójki piłkarzy Liverpoolu w kadrze Anglii (Trent Alexander-Arnold i Jordan Henderson) wystąpił w wyjściowym składzie Trzech Lwów przeciwko Walii w Al Rayyan.
Komentarze (0)