SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1486

Clarkson chwalony na wypożyczeniu


Podczas swojego drugiego wypożyczenia z Liverpoolu, Leighton Clarkson w końcu wszedł na najwyższe obroty. Co ciekawe w Aberdeen robi to w nietypowej dla siebie roli. 

Przerwane wypożyczenie do Blackburn w poprzedniej kampanii sprawiło, że Clarkson spędził drugą połowę sezonu w zespole U-21. 

Tym razem zadbano o to, żeby wszystko poszło po jego myśli. 21-latek wyjechał do Szkocji, gdzie znalazł się w Aberdeen pod dowództwem Jima Goodwina.

Brał udział we wszystkich czternastu spotkaniach, wychodząc w pierwszym składzie jedenaście razy. Zdobył w tym czasie cztery gole, w tym po pięknym strzale z dystansu w swoim debiucie i zanotował dwie asysty.

Naturalny defensywny pomocnik, zdolny do operowania wyżej, jako numer osiem, odnalazł teraz, co ciekawe swoje miejsce na boisku wyżej. 

Transakcja związana z wypożyczeniem Clarksona wydawała się zaskoczyć fanów podczas najbardziej aktywnego lata Aberdeen na rynku transferowym od dłuższego czasu.

Było to miłe zaskoczenie na ostatnią chwilę, kiedy trafił on na północny-wschód i przyniosło sporo oczekiwań i ogólnej ekscytacji. 

Zawodnicy, którzy w ostatnich sezonach wybijali się z akademii Liverpoolu, zrobili na tyle dobre wrażenie na wypożyczeniach, że wypożyczenie Clarksona było dla Aberdeen wielką sprawą.

Po tym, jak w poprzednim sezonie wylądowali w okolicach strefy spadkowej, pojawiło się duże zapotrzebowanie na ofensywną jakość w środku pola, aby pomóc drużynie lepiej atakować, wiązano z nim zatem spore oczekiwania. 

Pomoc w stworzeniu znacznie groźniejszej drużyny w ofensywie, a jednocześnie możliwość zdobycia kilku bramek była realistycznym wymogiem, a posiadanie platformy, by dobrze się zaprezentować w wymagającej szkockiej Premiership, wydawało się fantastyczną okazją dla Clarksona do zaprezentowania swojego talentu.

Podczas ostatnich meczów następowała wiele zmian w formacji Aberdeen, a Jim Goodwin zmienił ją prawie co drugi mecz z 4-3-3 na 3-5-2 lub 3-1-4-2.

Na szczęście dla Clarksona, nie wpłynęło to na jego rolę, ponieważ jako ofensywny pomocnik znalazł stałe miejsce w wyjściowej jedenastce, a ostatnio nawiązał świetną współpracę z innym młodzieżowcem, Connorem Barronem przed defensywnym pomocnikiem Ylberem Ramadanim.

W dotychczasowych formacjach Clarkson ustawiany był po lewej stronie ataku, udowadniając, że jest kluczowym graczem, który może stwarzać okazje dla napastników, jednocześnie wykorzystując swoją magię przy stałych fragmentach gry.

Trafienie po cudownym strzale z około 25 metrów przeciwko St Mirren było całkiem niezłym sposobem na otwarcie swojego dorobku, biorąc pod uwagę, że zasiadł na ławce dzień po tym jak został zarejestrowany do gry.

Kontuzja jednego z zawodników utorowała drogę do pierwszego występu Clarksona, a jego wysublimowane uderzenie z daleka trafiło na pierwsze strony gazet.

Dwa tygodnie później nastąpił rzut wolny, po którym trafił przeciwko St. Johnstone na 1:0. Wtedy jego moment geniuszu przyniósł zwycięstwo – to było coś, czego Aberdeen potrzebowało w tym sezonie.

Potem asysta i gol z ławki w zremisowanym meczu Pucharu Ligi z Annan Athletic, i to samo przeciwko Hibs w lidze, wykazały jego zdolność do wywierania dużego wpływu w meczach.

Część jego wpływu pozostaje jednak często niezauważona i choć nie pojawiał się na liście strzelców we wrześniu i październiku, zaznaczył swoją obecność kilkoma wyjątkowymi momentami.

Mówi się, że nigdy nie zakochasz się w wypożyczonym zawodniku, ale z trzech, którzy zostali sprowadzeni do klubu latem – Clarkson, Hayden Coulson i Liam Scales – to on stał się największym ulubieńcem publiczności. 

Lekki niepokój o przestoje między kolejnymi bramkami jest jedynym aktualnym zmartwieniem dla fanów, ale nadal daje z siebie wszystko dla Aberdeen i ma pozytywny wpływ.

Pojawiło się wiele nowych twarzy, do których trzeba było się przyzwyczaić, z Bojanem Miovskim i Luisem Lopesem, którzy również kradną serca fanów "Dons", kiedy znajdują się blisko bramki.

Jednak Clarkson po swoim zapierającym dech w piersiach początku w Pittodrie zajmuje czołowe miejsce.

Jeśli uda mu się pokazać w większych meczach z Celticem i Rangers po mistrzostwach świata, Clarkson będzie zbierał wiele pochwał.

Jeśli uda mu się zaprowadzić Aberdeen z powrotem do Europy przed zakończeniem umowy, nie zabraknie podziwu ze strony zagorzałych fanatyków.

Pomimo obaw o pomoc Liverpoolu, trudno wyobrazić sobie, by od razu znalazł sobie miejsce w zespole Jürgena Kloppa.

W zasadzie rywalizowałby z Thiago o miejsce na boisku, a delikatnie mówiąc, nie jest to łatwa walka.

Jeśli uda mu się dalej rozwijać w Aberdeen i poprawić swój obecny dorobek, to może przynajmniej powalczyć o miejsce w kadrze meczowej. 

Ale nieuchronnie wszystko zależy od tego, czego będzie oczekiwał sam Clarkson po wygaśnięciu wypożyczenia. 

Jego rozwój w Szkocji może dać mu lepszą pozycję wśród klubów Premier League, ponieważ pokazał, że ma to co trzeba, by zabłysnąć.

Aberdeen bez wątpienia będzie próbował zatrzymać Clarksona pod koniec sezonu, bazując na jego bieżącym rozwoju.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jak skończyło się marzenie Ojo  (0)
21.11.2024 16:29, Tomasi, thisisanfield.com
Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (20)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com