Alexander-Arnold współczuje Mané
Trent Alexander-Arnold opowiedział o tym, dlaczego jest mu przykro, że jego były kolega z drużyny Liverpoolu Sadio Mané nie mógł zagrać na Mistrzostwach Świata w Katarze 2022.
Obrońca The Reds grał z Mané przez kilka lat, zanim ten w lecie opuścił Anfield. Po sześciu latach na Merseyside, Mané przeniósł się do Bayernu Monachium.
Alexander-Arnold jest obecnie z reprezentacją Anglii na Mistrzostwach Świata w Katarze. Trzy Lwy przygotowują się do zmierzenia się z Senegalem w meczu 1/8 finału w niedzielę.
Na mecz z reprezentacją Anglii, w drużynie Senegalu zabraknie jednak Mané. 31-latek jest nieobecny po tym, jak w zeszłym miesiącu doznał kontuzji w meczu dla Bayernu Monachium.
Alexander-Arnold wypowiedział się na temat wpływu, jaki Sadio Mané może wywrzeć w pojedynkę na mecze i dlaczego był „załamany”, kiedy dowiedział się, że były kolega z drużyny opuści Mistrzostwa Świata.
- Są topową drużyną, myślę, że każdy zespół, który dotrze do 1/8 finału może się tak nazywać - powiedział Alexander-Arnold dla Talksport.
- Jestem pewien, że bez względu na to, co powiemy lub zrobimy, będziemy przystępować do meczu jako faworyci. Ale my jako zespół rozumiemy, jak dobrzy są i rozumiemy, że w 90 minutach gry w piłkę nożną wszystko może się zdarzyć.
- Jeśli zagramy na 90-95 procent, to wrócimy do domu, bo to nie jest wystarczająco dobrze. Jeśli nie dajemy z siebie stu procent to wcale nie jest wystarczająco dobrze, więc na tym teraz się skupiamy.
- Sadio wnosi do ich drużyny zupełnie inny aspekt, kandydat co najmniej do pierwszej piątki Złotej Piłki i to chyba wszystko, co trzeba o nim wiedzieć.
- To zawodnik światowej klasy i jakkolwiek źle to nie zabrzmi, pomaga nam to, że nie zagramy przeciw niemu.
- Jest właśnie na takim poziomie i mówię to tylko z czystego szacunku do niego. Grałem przeciwko niemu na treningach i to nie jest miłe uczucie.
- To w mojej opinii jeden z niewielu, jeśli nie najlepszy lewoskrzydłowy na świecie i ktoś, kto potrafi wygrywać mecze. Widziałem go przy wielu okazjach i byłem częścią zespołu, który czerpał z tego korzyści.
- Jestem absolutnie załamany, że nie może zagrać w tym turnieju i mam z nim naprawdę dobre relacje.
Komentarze (0)