Gomez chce dobrze wykorzystać przerwę
The Reds zmierzą się dzisiaj z drużyną Olympique Lyon w pierwszym meczu towarzyskiego turnieju Dubai Super Cup. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 15:00 na Al-Maktoum Stadium.
Liverpool korzysta obecnie z ciepłej pogody podczas obozu treningowego w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, a w międzyczasie planuje rozegrać mini turniej, by przygotować się na wznowienie sezonu po zakończeniu Mistrzostw Świata.
Joe Gomez nie może się już doczekać pierwszej od połowy listopada okazji do wyjścia na boisko.
- Świetnie, że będziemy mieli szansę złapać kilka minut gry - mówił obrońca w rozmowie z liverpoolfc.com.
- Pogoda oczywiście pomaga nam zbudować kondycję, podobnie jak świetni rywale, z którymi zagramy (Lyon i Milan). Myślę, że to pozwoli nam się dobrze przygotować. Miejmy nadzieję, że każdy przejdzie przez ten okres bez szwanku i będziemy mogli na tym skorzystać.
Poniżej przedstawiamy zapis całego wywiadu z Gomezem...
O tym, czy obóz treningowy przypomina nieco okres przygotowawczy...
W pewnym sensie tak. Boss serwuje nam wprawdzie pojedyncze sesje treningowe, ale są one wyczerpujące, dlatego może to trochę przypominać pre-sezon. Wiemy jednak, że od razu wracamy do grania, więc jest inaczej. Na pewno świetnie jest móc tu być - naprawdę można trenować w wielu gorszych miejscach.
O tym, co sądzi o takiej przerwie w środku sezonu...
Myślę, że była ona dość nagła. Każdy ma oczywiście swoją persperktywę. Dla chłopaków, którzy pojechali, to z pewnością jedna z największych imprez - to zależy od tego, na ilu takich turniejach byłeś, ale ogólnie to jedna z największych rzeczy w futbolu. Tak więc oni odbierają to inaczej. My natomiast musimy dobrze wykorzystać tę przerwę. Nacieszyć się czasem spędzonym z rodzina, nieco się wyłączyć. Miło jest jednak też wrócić, bo wszyscy kochamy to, co robimy.
O odnajdywaniu odpowiednich proporcji, by przygotować skład do wznowienia sezonu...
Tu zdecydowanie chodzi o balans. Nie możesz tak po prostu zdjąć nogi z gazu, bo wszyscy mamy swoje indywidualne założenia, plany treningowe. Tak więc robimy to samo, co wcześniej, tyle że tym razem w innych warunkach i cieszymy się tym. Korzystamy z czasu z rodziną, ale ze świadomością, że wracamy do pracy.
O tym, z którymi piłkarzami dobrze żyje się podczas obozu treningowego, a z którymi wręcz przeciwnie...
Szczerze mówiąc, z Robbo zawsze jest dobra zabawa, nikt nie możez nim nawet konkurować. Po prostu wie, kiedy może pozwolić sobie na żarty. Nie mogę jednak powiedzieć, żeby ktoś mi zalazł za skórę - zajęłoby mu to dużo czasu. Myślę, że jest całkiem spokojnie. Panuje równowaga. Kostas jest zawsze skory do żartów, więc jeśli nie jesteś na to gotowy... po prostu tak to tu zostawię! Co to jest za facet. Wspaniale jest móc wyjechać, myślę, że wszyscy za tym tęskniliśmy. To jest ta część futbolu, którą wszyscy kochamy - mam na myśli to koleżeństwo i duch zespołowy. Oczywiście mamy tu świetną ekipę i wspaniałych ludzi, więc taki wyjazd to czysta przyjemność.
Komentarze (0)