Boss o urazach Elliotta i Díaza
Jürgen Klopp na pomeczowej konferencji prasowej wypowiedział się w sprawie kontuzjowanych Luisa Díaza i Harveya Elliotta.
Kolumbijczyk ledwo co wrócił do treningów po urazie kolana, ale poczuł duży dyskomfort na jednym z treningów w Dubaju i został odesłany do Liverpoolu w kierunku postawienia dokładniejszej diagnozy.
Z kolei Elliott opuścił boisko w 29. minucie dzisiejszego, towarzyskiego starcia z Lyonem.
- Harvey narzekał na zbity mięsień. Myślę, ze mieliśmy sporo szczęścia przy tej sytuacji.
- Po meczu wcale nie wyglądało to najgorzej. Oczywiście poczuł ból po kontakcie z rywalem i nie był w stanie kontynuować gry. Tak jak mówiłem, uważam, iż przy tej konkretnej sytuacji dopisało nam szczęście.
Z kolei w sprawie Díaza, niemiecki menadżer powiedział: - Oczywiście jesteśmy bardzo rozczarowani całą sytuacją, podobnie jak Luis - kontynuował boss.
- Prawdę powiedziawszy nie doszło do jakiegoś starcia, czy innej sytuacji stykowej podczas treningu. W czasie drugiego dnia treningów poczuł, że coś jest nie tak. Chcieliśmy zachować pełną ostrożność, dlatego wrócił do Anglii na dalsze badania.
- Później przyszła wiadomość [o prawdopodobnej operacji - przyp. red.] i to był dla wszystkich prawdziwy cios. To na razie tyle - podsumował.
Komentarze (1)