LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 852

Kontuzja Díaza wpłynie na plany transferowe LFC?


Po tym, jak prysły nadzieje na terminowy powrót do gry Luisa Díaza po kontuzji kolana, dłuższa nieobecność Kolumbijczyka zrodziła nowe znaki zapytania przed styczniowym oknem transferowym w wykonaniu Liverpoolu.

Sezon ligowy, przerwany przez Mistrzostwa Świata, za chwilę zostanie wznowiony, a wizja spotkania z Manchesterem City po sześciu tygodniach przerwy jawiła się kibicom jako przedwczesny prezent pod choinkę. 

Niestety, jeszcze zanim skończył się mundial The Reds otrzymali kolejny cios. 

Luis Díaz - jeden z pozytywnie wyróżniających się zawodników podczas trudnego początku sezonu w wykonaniu Liverpoolu - wypada z gry do marca ze względu na uraz kolana.

Kolumbijczyk nie grał od czasu meczu przegranego na The Emirates z Arsenalem 3:2, jednak dołączył do zespołu w Dubaju, gdzie miał przygotowywać się do sparingów z Lyonem i Milanem. 

Szybko okazało się jednak, że skrzydłowy The Reds będzie potrzebował operacji, co przedłuży jego absencję do długich pięciu miesięcy.

To kolejny cios dla zespołu, którego sezon już naznaczony jest plagą kontuzji, i to na kilka tygodni przed otwarciem styczniowego okna transferowego.

Nie jest do końca jasne, jak będzie wyglądał nadchodzący miesiąc po zakończonych Mistrzostwach Świata, ale jedno jest pewne - Liverpool będzie musiał szukać wzmocnień na kilku pozycjach, a teraz dochodzi do tego jeszcze pozycja napastnika. 

Ewolucja ofensywnego trio

Biorąc pod uwagę fakt, że w sezonie 2022/23 rzadko widywaliśmy Diogo Jotę, można powiedzieć, że ofensywne trio wygląda krucho pod względem dostępności.

I to ewidentnie wpłynęło na początek sezonu w wykonaniu LFC.

Zakładając, że najlepszą wersję Díaza zobaczymy dopiero w końcówce kampanii, a w międzyczasie do rozegrania jest mnóstwo spotkań na kilku frontach, klub nie może sobie pozwolić na ryzyko pozostania przy status quo.

Klub stopniowo odświeża swoją linię ataku i choć latem dużo wyłożono na nowy kontrakt dla 30-letniego Salaha, to w ciągu ostatnich 24 miesięcy do zespołu dołączyli Jota, Díaz i Núñez. Kolejna faza ewolucji ataku Liverpoolu zaczęła nabierać kształtów.

Słynne trio złożone z Salaha, Mané i Firmino zagwarantowało sobie stałe miejsce w kronikach Liverpoolu, jednak czas dogania wszystkich i nowa fala ofensywnych zawodników przybyła do klubu w podobnym momencie swoich karier, co ich poprzednicy.

Jeszcze nie wiadomo, czy Firmino przedłuży swój pobyt na Anfield po tym, jak w lecie skończy się jego kontrakt.

Jednak niezależnie od jego przyszłości, wszystko wskazuje na to, że Liverpool skorzystałby na wzmocnieniu linii ataku.

Czy Liverpool musi działać już?

Styczeń nie jest miesiącem, w którym Liverpool robi największe transfery.

Jednak prawdopodobieństwo wypadnięcia poza czołową czwórkę po raz pierwszy w pełnym sezonie Kloppa z Liverpoolem jest bardzo duże, a skutki tego mogą być katastroficzne.

W rzeczywistości można dostrzec pewne podobieństwa do analogicznego okresu w zeszłym sezonie - wówczas Liverpool tracił dziewięć punktów do Manchesteru City, gdy zbliżał się koniec stycznia.

Przyszłość Salaha, Mané i Firmino stała pod znakiem zapytania, a rokowania były coraz mniej optymistyczne, jednak udało się dokonać transakcji wartej 50 milionów funtów z Porto.

Przyjście Díaza odmieniło sezon, który zakończył się dla Liverpoolu dotarciem do trzech finałów i zdobyciem dwóch trofeów. Mało tego, na koniec kampanii ligowej The Reds zbliżyli się do Manchesteru City na jeden punkt po serii 19 spotkań bez porażki (w tym 16 zwycięstw).

Tym razem, przy tych wszystkich plotkach łączących klub z zawodnikami pokroju Enzo Fernandeza i Jude'a Bellinghama, uzasadnione byłoby stwierdzenie, że pozyskanie kolejnego napastnika nie powinno być priorytetem w najbliższej przyszłości.

Kontuzje, słabsza forma Fabinho oraz postępujący wiek Thiago, Milnera i Hendersona sprawiły, że to pomoc The Reds aż prosi się o wzmocnienie. Nieudana próba ściągnięcia do klubu latem Aureliena Tchouameniego sprawiła, że jeśli styczeń również zakończy się bez transferu pomocnika, może to wywołać dyskusje.

To wszystko sprawia, że klub ma dużo roboty w krótkim czasie, ale najbliższe pięć miesięcy będzie kluczowe w kształtowaniu tego, jak będą wyglądać kolejne sezony. Może nawet przyczyni się do lepszego postrzegania klubu w oczach wspomnianych wcześniej celów transferowych w pomocy.

Letnie odejścia Mané, Origiego i Minamino były dużym ciosem dla ofensywy Kloppa, a jeśli dodać do tego potencjalne kontuzje w ataku, okazuje się, że Liverpool ma bardzo ograniczone pole manewru w tej strefie boiska.

Mistrzostwa Świata i długi brak futbolu klubowego oznaczają, że to dość dziwny sezon, również pod kątem transferowym. Jednak łączenie klubu z takimi zawodnikami jak Mohammed Kudus czy Cody Gakpo może mieć sens.

Czego właściwie szukamy?

Jak miałby wyglądać ten poszukiwany zawodnik?

Interesującą rzeczą w tym konkretnym przypadku jest to, że są mocne argumenty za tym, by móc spoglądać na zawodników grających na dowolnej z trzech pozycji w ataku, a ich wiek może być różny.

Dla przykładu, Kudus większość swojego czasu w Ajaksie spędził na szpicy, jednak dwie bramki dla Ghany na Mistrzostwach Świata 22-latek zdobył z pozycji prawoskrzydłowego.

Pododobnie ma się rzecz w przypadku Gakpo. 23-latek w PSV Eindhoven występuje niemal wyłącznie na lewym skrzydle, jednak w reprezentacji Holandii jest wykorzystywany jako środkowy napastnik.

Niedawno przypomniano też o zainteresowaniu klubu Maxem Kruse (wówczas 31-letnim), zanim Origi dokonał wielkich rzeczy w 2019 roku. I choć Niemiec nie jest już w kręgu zainteresowań The Reds, to pokazuje, że klub jest otwarty na wniesienie do zespołu odrobiny doświadczenia.

Ma to również sens, ponieważ po powrocie do zdrowia Joty i Díaza, trzeba będzie dbać o zadowolenie oraz regularną grę wszystkich atakujących.

Najlepsza odpowiedź na pytanie "czego właściwie szukamy?" jest jednak taka, że Liverpool potrzebuje opcji w ofensywie, które będą w pogotowiu, gdy tylko zajdzie taka potrzeba.

W ostatnich miesiącach nie zawsze tak było.

Dyskusje na temat wzmocnień w środku pola nie ustaną, dopóki klub nie sprowadzi przynajmniej dwóch zawodników, aby odświeżyć ten obszar boiska.

Liverpool zapłacił już jednak cenę za niedobór jednego napastnika w pierwszej części tego sezonu i może zrobić to ponownie, jeśli w klubie nie skupią się na zachowaniu równowagi.

Styczniowe okno transferowe zwykle nie jest z perspektywy Liverpoolu czymś, czym można się ekscytować, ale może warto mieć oko na to, co może się wydarzyć.

W zeszłym roku o tej porze pracowano nad transferem Díaza. Tym razem konieczne może być sprowadzenie kogoś tej samej klasy, co Kolumbijczyk.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (23)

użytkownik zablokowany 18.12.2022 11:36 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
użytkownik zablokowany 18.12.2022 11:39 #
brak co najmniej dwóch transferów może skreślić szansę na awans do LM. To duża strata wizerunkowa i gotówkowa. Potrzebujmy nowej siły w środku i kogoś uniwersalnego z przodu, bo mamy tylko Firimno, Salaha i Nuneza.
RedFan1892 18.12.2022 12:03 #
Ich obowiązkiem jest żeby przynajmniej dwóch pomocników do klubu trafiło w zimowym okienku, jeżeli tak się nie stanie to nie wiem co mają w planach. Oby wiedzieli co robią.

Na dobre i na złe!
użytkownik zablokowany 18.12.2022 12:20 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
RedFan1892 18.12.2022 12:24 #
GrzegorzLFC

Już nie piszę nawet o tamtym czasie, niech ogarną temat teraźniejszy ponieważ nie jest dobrze. Dużo rzeczy mieli zrobić.
josif 18.12.2022 11:56 #
Kudus na największy sens, więc jeżeli Liverpool będzie chciał kogoś sprowadzić to pewnie jego.
użytkownik zablokowany 18.12.2022 12:10 #
problem jest taki, że Kudus to głównie środkowy napastnik, a tu mamy Nuneza i Firmino. Przydałby się ktoś bardziej uniwersalny na lewe i prawe skrzydło.
Radbug 18.12.2022 12:32 #
Amrabat + Gakpo i zimowe okienko będzie bardzo, bardzo dobre. Ale myślę, że w styczniu nie przyjdzie do nas więcej niż 1 nowy konkretny zawodnik.
Adrianeklfc 18.12.2022 12:37 #
Amrabat to leszcz
użytkownik zablokowany 18.12.2022 13:20 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
Pippen 18.12.2022 13:45 #
Gakpo i Amrabat to chyba zakupy że należy kogoś kupić! Jak mamy walczyć o TOP4 jeszcze w tym czy przyszłym sezonie to raczej nie z nimi w składzie. Nkunku już wybrał Chelsea a my czekamy że Arthur Keita i OX uzdrowią naszą pomoc przez kilka meczy grudniowo styczniowych i pewnie 31.01 o 23:55 wybierzemy się na zakupy po kolejnego "Arthura"... Francuz kosztował 60 mln chyba ta kwota była dla nas do ogarnięcia pomijam fakt że ma kontuzję i nie wiadomo jaki wróci, ale szczerze skoro Ziyech ma odejść z Chelsea to może warto o niego powalczyć!
Ralf088 18.12.2022 12:40 #
Powinien ktoś przyjść, bo w lecie odeszli z ofensywy Mane, Minamino czy Origi a przyszedł w sumie tylko Nunez (Carvalho w sumie jakoś nie liczę go). Mimo wszystko, taki Takumi czy Divock w takich meczach pucharowych odciążali nasze podstawowe trio, i dawali sobie całkiem dobrze radę, więc uważam że powinien ktoś przyjść kto nie będzie narzekał na to że jest na ławce, a mimo wszystko jak będzie wchodził na boisko to będzie się dobrze prezentował (hmmm, czy tylko tacy gracze w ogóle jeszcze są?). I proszę nie gadajcie tego że my w zimie nikogo nie kupujemy, bo jak trzeba to kupujemy, przykład rok temu Diaz z Porto. Mam nadzieję że się zaskoczymy pozytywie tak jak to było w przypadku Kolumbijaczyka. 2-3 konkretne newsy, i mamy super zawodnika u nas, a nie że tłuczemy jeden temat przez kilka tygodni i zero konkretów. Poczekamy, zobaczymy, ale jedno jeszcze pytanie? Kto zasponsoruje ten transfer? FSG który chce sprzedać klub i na pewno będzie wykładał pieniądze na nasze wzmocnienia? Wątpię. Czy może jest już nowy właściciel który po kryjomu będzie powoli fundował swoje pieniążki na nasz klub ;D Poczekamy miesiąc i zobaczmy co z tego wyjdzie :)
Redzik90 18.12.2022 14:34 #
Ludzie obejrzyjcie mecze Fiorentiny zamiast pieprzyć farmazony z tym Ambrabatem. To nie jest przypadek, że ugrzązł w tym klubie. On nawet tam w środku pola nie jest gwiazdą, bo lepsi są od niego stary Bonaventura i Madragora. Typ dobrze wyglądał w grającym defensywnie Maroko i tyle. Czasy ściągania Poulsenów się skończyły, a to podobny poziom.
użytkownik zablokowany 18.12.2022 14:56 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
Radbug 18.12.2022 17:32 #
To nikogo nie sciagniemy. Tylko potem tradycyjnie juz, nie placzcie... :)
Bartolino 18.12.2022 19:03 #
Amrabat podobno preferuje transfer do Atletico, bo podoba mu się styl Diego Simeone. Tak więc no
roberthum 19.12.2022 13:55 #
Zwolennicy FSG często jako argument przeciwko sceptykom podają, że grupa malkontentów oczekuje transferów dla samego faktu kupowania piłkarzy. No cóż, jak widac po wypowiedzi Radbuga takie podejście dotyczy jednak zwolenników FSG. Nieważne, że zawodnik jest średni i nie bez przyczyny tkwi w średniaku Serie A, powinnismy go ściągnac, bo potrzebujemy wzmocnień i dodatkowo jest stosunkowo tani. Nieważne, że taki transfer byłby podobnie użyteczny co Melo, ważne, że słupki w excelu.

Sceptycy jednak oczekują realnych wzmocnień zgodnie z naszymi potrzebami kadrowymi, a niestety wskutek braku odpowiednich inwestycji w skłąd w ostatnich latach narobiło nam sie ich sporo, na dodatek ściągnięcie zawodników odpowiedniej klasy kosztuje odpowiednio dużą kasę. Jednak jeśli chcemy być poważnym graczem, a nie pionkiem to są to wydatki niezbędne. Jednak FSG tego nie rozumie
Sezonowiecinho 18.12.2022 15:47 #
Wytłumaczy mi ktoś sens ściągnięcia Gakpo. Nie twierdze że jest to zły grajek, ale pozycjami pokrywa się z Nunezem (LS i N) i aparycją bardziej pasuje na napastnika niż skrzydłowego. Na ataku możemy wystawić Jote, Nuneza, Firmino i Salaha, chętniej zobaczył bym kogoś kto klasyfikowany jest jako głównie skrzydłowy.
JankoMuzykant 18.12.2022 16:41 #
Po 40 minutach finału już wiem, ze Enzo Fernandez musi do Nas przyjsc. Każde podanie wypieszczone i ogromny spokoj a chłop ma 21 lat!
Kolumbjajo 18.12.2022 20:42 #
Isealnym transferem byłby Ismailla Sarr, oba skrzydła, atak. Myślę że po powrocie Diaza i Joty powalczyłby z nimi o sklad plus zastępstwo, następstwo(?) Salaha
Glajskor 19.12.2022 09:57 #
To nie 2012 rok
Clashman 18.12.2022 23:28 #
Nie wyobrażam sobie, żeby mogli pokpić sprawę w zimowym okienku. Mając już teraz wiedzę na temat kontuzji w składzie, byłoby to skrajną nieodpowiedzialnością. Poza tym, nasze położenie w ligowej tabeli to WSTYD i tym bardziej powinni poczuć się do minimum odpowiedzialności za obecny stan rzeczy.
użytkownik zablokowany 19.12.2022 08:49 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
Clashman 19.12.2022 09:04 #
No i co ma wnieść ta odpowiedź?
użytkownik zablokowany 19.12.2022 09:18 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
roberthum 19.12.2022 09:36 #
Nie pierwszy raz znając stan zdrowotny naszej kadry klub nie dokonał odpowiednich wzmocnień na czas. Tak było w styczniu 2021, kiedy przy braku jakiegokolwiek zdrowego środkowego obrońcy z podstawowego składu ściągnęliśmy Daviesa i Kabaka. Latem tego roku też mając połowę pomocy poza grą wskutek kontuzji my ściągnęliśmy Melo. Dlatego nie musisz sobie tego wyobrażać tylko nastawić się, że będzie tak jak zwykle
Clashman 19.12.2022 09:47 #
Jak czytam takie bezsensowne komentarze, to mam deja vu... To samo czytałem w styczniu tamtego roku do momentu, aż przyszedł Diaz :)
Nikt nie wie co się wydarzy w styczniu, więc pisanie bzdur typu "niedługo poznasz odpowiedź" jest zwykłą głupotą. Nie "poznasz", a poznamy, bo Ty też nie masz zielonego pojęcia czy jakieś ruchy będą, czy nie będą poczynione przez klub.
roberthum 19.12.2022 11:15 #
Z Diazem klub nie ukrywał, że jego transfer został przyspieszony tylko ze względu na zainteresowanie nim przez Tottenham. W przeciwnym razie on nie trafiłby do nas w zimowym okienku. Planowy poważny transfer zimą to sezon 17/18 kiedy po letnim niepowodzeniu i zimowym zasileniu kasy klubowej ściągnęliśmy Van Dijka. W między czasie kupiliśmy w styczniu Minamino, ale Japończyka ciężko traktować jako poważne wzmocnienie.

Można śmiało założyć, że klub dotychczas unikał przeprowadzania dyżych transakcji w zimowym okienku. Diaz został kupiony ze względu na podchody innego klubu, a VvD też byłby kupiony pół roku wcześniej gdyby Święci oczekiwali za niego mniejszych pieniędzy
cezarkop 19.12.2022 07:34 #
Na pewno wpłynie w ten sposób że albo sprowadzą jakiegoś nieudacznika typu artur Melo albo poczekają do lata.

Pozostałe aktualności

Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (1)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (4)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic