LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 956

Robertson z rekordem Premier League


Lewy obrońca Liverpoolu asystował przy bramce Mohameda Salaha w wygranym meczu na Villa Park i został tym samym obrońcą z największą liczbą asyst w historii Premier League (54). 

Bramki dla The Reds strzelali również Virgil van Dijk oraz rezerwowy Stefan Bajcetic, a spotkanie zakończyło się wynikiem 3:1. Po meczu Robertson w rozmowie z Amazon Prime Sport opowiedział o końcowym wyniku oraz ustanowionym przez siebie rekordzie ligi. Oto, co miał do powiedzenia.

O rozpoczęciu drugiej części sezonu od zwycięstwa...

To dla nas doskonały wynik. Nasza forma na wyjazdach nie była wystarczająco dobra w tym sezonie - wiemy o tym. Osiągnęliśmy dobry rezultat tuż przed przerwą z Tottenhamem, ważne było, żeby z marszu do tego wrócić. Mieliśmy dziś trudne zadanie - rywale mają nowego menedżera, poza tym dysponują naprawdę dobrym składem. Tu zresztą zawsze trudno się grało, więc to były dla nas naprawdę ważne trzy punkty. 

O przezwyciężeniu presji Aston Villi w drugiej połowie...

Pierwsza połowa nie mogła potoczyć się dla nas lepiej. Dominowaliśmy, mieliśmy dobre okazje, mogliśmy prowadzić nawet wyżej. Wiedzieliśmy, że oni zareagują po przerwie, wyjdą z bardziej ofensywnym nastawieniem, będą próbować się do nas dobrać - i to zrobili. Źle weszliśmy w drugą połowę, straciliśmy gola na 2:1 i mecz nabrał rumieńców. Musieliśmy się chwilami głęboko bronić, ale czasem tak trzeba, szczególnie w meczach wyjazdowych. Pokazaliśmy dziś w tych momentach swoją inną twarz. A potem oczywiście strzeliliśmy gola po kontrataku, to było genialne zagranie Stefana. Już długo jest w pierwszym w zespole, a teraz wzniósł swoją grę na wyższy poziom. Był dziś świetny po wejściu na boisko.

O swoim rekordzie w Premier League...

Naprawdę dobrze zaczęliśmy. Zagrałem piłkę do Darwina, on nie potrafił jej skierować do bramki, ale mieliśmy rzut rożny. To po nim Trent posłał do mnie wręcz niewiarygodne podanie, a ja zauważyłem Mo na dalszym słupku. Rola bocznego obrońcy mocno ewoluowała i teraz ofensywa jest tak samo ważna jak defensywa. Jasne, że przede wszystkim chcę dobrze bronić, ale atak stanowi dużą część naszej gry. Wiedziałem, że wyrównałem dotychczasowy rekord przed przerwą na Mistrzostwa Świata, zaliczając dwie asysty z Southampton. Podczas przerwy chciałem tylko wrócić na boisko i pobić go, fajnie, że udało się już w pierwszym meczu. Słuchajcie, nie przejmuję się za bardzo indywidualnymi wyróżnieniami - w stu procentach poświęcam się zespołowi. Jednak gdy osiągasz coś takiego w Premier League, zostawiając w pokonanym polu naprawdę niesamowitych obrońców, to zawsze miłe uczucie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (3)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic
Carra: Każdy będzie miał ciężko po Kloppie  (0)
01.05.2024 13:17, AirCanada, Liverpool Echo