Ekwadorski dziennikarz o Caicedo w Liverpoolu
W ostatnich dniach pojawiły się informacje na temat Moisésa Caicedo, który ma być na celowniku Liverpoolu. The Reds szukają pomocnika, który w styczniu mógłby wzmocnić środek pola klubu z Anfield, a zawodnik Brighton ma być na liście życzeń Jürgena Kloppa. W mediach pojawiły się doniesienia, że Liverpool złożył nawet ofertę za Ekwadorczyka, ale na ten moment żadne poważne źródło związane z klubem nie wypowiedziało się na temat tego piłkarza i potencjalnego transferu.
Angielski dziennikarz Dave Ockop przeprowadził wywiad z Diego Lovato - ekwadorskim dziennikarzem portalu Teradeportes, który pisał na temat transferu Caicedo do Liverpoolu.
Cześć Diego, Teradeportes już we wrześniu informowało, że Liverpool złożył ofertę za Moisésa Caicedo. Powiesz nam coś więcej?
Cześć Dave. Tak, Jürgen Klopp otrzymał już dawno raport od swoich skautów, którzy śledzili postępy Caicedo, podobnie jak inne kluby, w tym Brighton i Manchester United (Caicedo grał wtedy jeszcze w Independiente del Valle).
Potem Klopp zobaczył go już w Premier League i dostrzegł jego świetny przegląd pola, a także timing oraz umiejętność gry z piłką. To sprawiło, że zapragnął go w swoim zespole i poprosił klub, aby złożył ofertę przed mundialem. Oferta była jednak znacząco poniżej oczekiwań, ale była to oferta formalna.
Dzisiaj pojawiły się informacje, że Liverpool złożył wczoraj kolejną ofertę. Jaka była odpowiedź Brighton?
Z uwagi na to, że złożono wcześniej ofertę formalną, Brighton dało Liverpoolowi słowo, że po mundialu będzie miał pierwszeństwo przy transferze.
Pisałeś, że Liverpool będzie składał kolejną ofertę. Powiedz nam więcej.
Mamy informację, że Brighton otrzymało nową, formalną ofertę z Liverpoolu na większą kwotę niż we wrześniu. Nadal jest to jednak mniej niż 70 milionów euro, które chce Brighton.
Po analizie Brighton odpowiedziało, że chce otrzymać większą kwotę oraz większą sumę gwarantowaną, ponieważ oferta zawierała zbyt wiele bonusów. Chodzi o lepszą strukturę tej oferty.
Jakie inne kluby są zainteresowane?
Żaden inny klub nie złożył formalnej oferty, ale jest zainteresowanie ze strony Arsenalu oraz Chelsea. Arsenal zapytał już o cenę, a Chelsea wyceniła go po mundialu na 45 milionów euro.
Co utrudnia ten transfer?
W tych negocjacjach jest jeden duży problem. Liczba agentów. Caicedo ma dużą cenę, więc każdy chce jak najwięcej ugrać. Jeśli Brighton zgodzi się na transfer, to Liverpool będzie musiał negocjować pensję piłkarza z jednym, dwoma albo nawet trzema agentami. Wiemy, że pewna osoba doradza Caicedo, aby zmienił strategię i znalazł tylko jedną osobę, która będzie go reprezentowała.
Gdzie chciałby grać sam Caicedo?
Caicedo w dzieciństwie lubił Manchester United z uwagi na Antonio Valencie, ale uważa, że ten klub w niego nie wierzy i nie chciał zapłacić za niego tyle ile chciało kiedyś Independiente. Podczas wakacji w Ekwadorze mówił swoim znajomym, że zagra w każdym klubie tak samo jak dla Ekwadoru, ponieważ chce, aby ekwadorskie nazwisko było bardzo znane.
Komentarze (6)
No wiecie klub jest na sprzedaż więc po co FSG ma dalej pompować kasę w klub i transfery.