Thomas Frank po meczu
Trener Brentford Thomas Frank podziękował fanom za wsparcie podczas „szalonej” wygranej przeciwko Liverpoolowi.
W trakcie pomeczowego wywiadu odpowiedział na kilka pytań.
O wygranej...
- Szczerze, to jest szalone. Wszyscy fani Pszczół byli dziś niesamowici. Naprawdę to doceniamy, ponieważ nie możemy brać niczego za pewne.
- Ale tak jak mówisz, pokonanie United tutaj i City na wyjeździe, a teraz pokonanie Liverpoolu, to jest szalone.
- Nie powiedziałbym, ze to niespodzianka. To dobrze, że wynik potwierdza dobry występ. Widać, że robimy coś naprawdę dobrze. To niesamowite.
- Zawodnicy mnie nie zaskakują. Oni wciąż mi imponują każdego dnia i wysiłkiem jaki wkładają w spotkania takie jak dziś.
O grze swojej drużyny...
- Musieliśmy bronić dobrze. To był klucz do naszego sukcesu. Na przykład, blok Bena Mee na linii bramkowej w pierwszej połowie był niesamowity.
- Ogólnie w niskiej obronie, graliśmy naprawdę dobrze. Także chcieliśmy presować z przodu. Ważne, że udało się nam jedno i drugie, nie mogliśmy po prostu bronić nisko.
- Stałe fragmenty odegrały kluczowa rolę, a do tego świetnie kontratakowaliśmy.
- Wiedzieliśmy, że kontry też będą istotne. Mieliśmy do nich okazje, przy tak wysoko grającym Liverpoolu. Myślę, że chłopaki świetnie wychodzili za obrońców.
Komentarze (2)