LIV
Liverpool
Champions League
17.09.2025
21:00
ATM
Atlético Madryt
 
Osób online 724

Kelleher: Pokazaliśmy kawał charakteru


Caoimhín Kelleher wierzy, że charakter jak i dusza Liverpoolu były kluczowe dla wywalczenia zwycięstwa 1:0 przeciwko Wolverhampton Wanderers we wtorkowy wieczór.

Bramkarz, który zaliczył imponujący występ na Molineux określił zwycięskie trafienie Harvey'a Elliotta jako "niebywałe"

Zwycięstwo oznacza starcie aktualnych obrońców tytułu z Brighton & Hove Albion w czwartej rundzie rozgrywek FA Cup. Spotkanie odbędzie się w sobotę, 29 stycznia, o godzinie 14:30 czasu polskiego.

Kelleher twierdzi, że kolektywne pragnienie odpowiedzenia na porażkę z Mewami było najważniejszą rzeczą, która siedziała w głowach graczy The Reds przed spotkaniem z Wilkami.

– Przez ostatnie parę dni pracowaliśmy nad podstawami, musieliśmy być pewni że będziemy zgrani i nie będziemy się rozpadać w trakcie meczu. Myślę, że udowodniliśmy, że jesteśmy do tego zdolni.

– Najważniejszy jest wynik, i myślę, że pokazaliśmy się z naprawdę dobrej strony w porównaniu z weekendowym spotkaniem. To był właśnie nasz główny plan – odkuć się po ostatnim spotkaniu i zaprezentować dobry występ. Czuję, że udało się to osiągnąć.

– Drużyna wyglądała naprawdę dobrze, bardzo silnie. Nie dopuszczaliśmy do zbyt wielu strzałów czy szans. Cała drużyna spisała się naprawdę dobrze.

O fantastycznej zwycięskiej bramce Elliotta, Kelleher powiedział: – To było niebywałe uderzenie. Harvey zagrał wspaniałe spotkanie, a ten gol tylko podsumował jego wspaniały występ.

– Czyste konto było dla nas ważne, a bramka to istne golazo!

Liverpool kontrolował sporą część meczu na Molineux, The Reds ciągle atakowali oraz zaciekle bronili dostępu do własnej bramki.

W środku pola 18-letni Stefan Bajčetić również sprawił świetne wrażenie, rozgrywając spotkanie w towarzystwie doświadczonych Naby’ego Keïty oraz Thiago.

Kelleher za to był spokojny, lecz stanowczy w bramce. Jego najważniejszy moment nadszedł w 73 minucie, kiedy obronił koniuszkami palców strzał Rubena Nevesa z rzutu wolnego.

24-letni reprezentant Irlandii wierzy, że to zwycięstwo może dać początek zwyżkowi formy The Reds.

– To było ciężko wywalczone zwycięstwo na wyjeździe. Czasami po prostu trzeba grać na rezultat, to właśnie dzisiaj pokazaliśmy. Pokazaliśmy kawał charakteru.

– Myślę, że czyste konto oraz zwycięstwo sprawi, że w drużynie zapanuje wiara oraz pewność siebie. Miejmy nadzieję, że pozwoli nam to na dalsze zwycięstwa. 

– Nie możemy się już doczekać weekendowego spotkania przeciwko Chelsea.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

Redzik90 18.01.2023 12:39 #
Zejdź chłopie na ziemię. Graliście ze słabą drużyną, która w lidze zajmuje 16 miejsce, przy czym nawet ten wynik był mocno wymęczony. Jak tak ma ten charakter wyglądać w dalszej części sezonu, to daleko nie ujedziemy.

Pozostałe aktualności

Wnioski po meczu z Burnley (0)
15.09.2025 08:15, Bartolino, The Athletic
Statystyki (2)
14.09.2025 23:22, AirCanada, Sky Sports
Parker po meczu z Liverpoolem (11)
14.09.2025 22:50, FroncQ, burnleyfootballclub.com
Kontuzje w Atlético przed meczem z LM (2)
14.09.2025 21:56, Olastank, Liverpool Echo
Salah: Nie poddajemy się (0)
14.09.2025 21:29, Klika1892, liverpoolfc.com
Slot o meczu z Burnley, zmianach i Isaku (1)
14.09.2025 20:57, Armani87, liverpoolfc.com
Skrót meczu (1)
14.09.2025 19:35, AirCanada, własne
Slot na temat zdjęcia Alexisa z boiska w przerwie (0)
14.09.2025 18:51, Mdk66, liverpoolfc.com