De Zerbi: To Liverpool jest faworytem
Przed spotkaniem czwartej rundy Pucharu Anglii z Liverpoolem, trener Brighton - Roberto De Zerbi wypowiedział się m.in. na temat nominacji do nagród jakie otrzymuje on i jego piłkarze, o najbliższym rywalu, a także o stanie zdrowia Adama Lallany i Levi'ego Collwila.
- Jestem dumny, że zostałem nominowany do nagrody menadżera miesiąca, ale to nie tylko moja zasługa - bez dobrych zawodników trener nie jest tak ważny - powiedział na temat nominacji do nagrody.
- Mieliśmy sporo nominacji. Solly March gra bardzo dobrze, ale może grać jeszcze lepiej i zdobywać więcej bramek.
Zdaniem menadżera Mew, bez względu na obecną dyspozycję, to Liverpool jest faworytem niedzielnego spotkania.
- Nie jesteśmy faworytami w meczu z Liverpoolem. To wielka drużyna. Myślę, że to będzie zupełnie inny mecz. Z Liverpoolem zawsze jest ciężko, ale postaramy się ze wszystkich sił, by zagrać jak najlepiej i wygrać w niedzielę.
- Tylko Adam Lallana i Levi Colwill są nieobecni. Lallana będzie niedostępny przez kilka tygodni. Adam jest jednym z naszych najważniejszych graczy. Statystyki pokazują, że z nim na boisku mamy większe szanse na wygraną - ale jesteśmy w stanie poradzić sobie bez niego.
Włoch wypowiedział się również na temat Moisesa Caicedo, w związku z doniesieniami o jego chęci opuszczenia klubu jeszcze tej zimy.
- Moises to dobry chłopak, skupia się tylko na grze dla nas. Mam nadzieję, że zostanie z nami przynajmniej do końca sezonu. Rozmawiałem z nim i powiedziałem mu, że zmiana klubu w trakcie sezonu bywa ciężka. Rozmawiałem z nim jak ojciec, a nie jak trener.
- Zainteresowanie naszymi zawodnikami to pozytywna rzecz. Pracujemy ciężko i we właściwy sposób - zakończył.
Komentarze (1)