Leiva żartobliwie o aferze z udziałem City
Ostatnie oskarżenia dotyczące naruszenia licznych zasad finansowych przez Manchester City skomentował były pomocnik Liverpoolu – Lucas Leiva.
Dla kontekstu przypomnijmy, że sześciokrotni mistrzowie Premier League, od dawna toczyli batalię z władzami Premier League oraz UEFA, o legalność swoich działań finansowych po przejęciu klubu przez szejka Mansoura Al-Nahyana w 2009 roku.
Dwa lata po tym, jak orzeczenie Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu uchyliło 30 milionów funtów kary i dwuletni zakaz udziału w rozgrywkach UEFA, urzędnicy najwyższego szczebla opublikowali listę aktów oskarżenia przeciwko ekipie the Citizens, dotyczących nieprzestrzegania przepisów finansowych.
Choć takie lekceważenie obowiązujących zasad jest bezprecedensowe w angielskiej piłce, "podręcznik" Premier League sugeruje, jaka kara może spotkać Manchester City, jeśli klub zostanie uznany winnym naruszeń – w grę wchodzi nałożenie zakazu transferowego, odjęcie punktów oraz wydalenie z ligi.
Tymczasem w poniedziałek wieczorem, iPaper poinformował, że Manchester City może zostać pozbawiony tytułów mistrzowskich Premier League, które zdobyli w latach 2009-2018.
W 2014 roku Liverpool Brendana Rodgersa, napędzany przez błyskotliwość Luisa Suáreza, skończył rozgrywki ligowe na drugim miejscu – właśnie za City, prowadzonym wówczas przez Manuela Pellegriniego.
W odpowiedzi na tą kontrowersyjną sugestię, Lucas za pośrednictwem swojego Twittera zapytał o to czy może się uznać "mistrzem Premier League".
Lucas spędził na Anfield dziesięć lat, po tym jak odszedł z Grêmio, którego był wychowankiem. Trafił na Anfield w 2007 roku, w czasach Rafy Beniteza.
Pomimo częstych kontuzji kolana, Leiva szybko stał się ulubieńcem fanów oraz zjednał sobie następców Beniteza – Kenny'ego Dalglisha, Brendana Rodgersa oraz Jürgena Kloppa. W 2017 roku opuścił Liverpool i dołączył do Lazio. Po pięcioletnim pobycie w Rzymie, Lucas wrócił do Grêmio.
W ubiegłym miesiącu, Brazylijczyk ujawnił, że jest zmuszony opuścić początek sezonu w Brazylii z powodu potencjalnych problemów z sercem, wykrytych podczas rutynowego badania lekarskiego, przeprowadzonego przez personel medyczny klubu w grudniu 2022 roku.
Komentarze (2)
Nie chciałbym mistrza przy tak zwanym stoliku...