Jak Riera radzi sobie w Słowenii
Kiedy Albert Riera przejmował zespół, nie mógł sobie wyobrazić gorszego startu. Pierwsza konferencja prasowa została odwołana, kiedy ultrasi klubu włamali się na salę. Jednakże, po siedmiu miesiącach, NK Olimpija Ljubljana zajmuje pierwsze miejsce w PrvaLiga z 13 punktami przewagi nad drugim FC Koper.
Ostatni mecz przed przerwą zimową zakończył się największą wygraną w tym sezonie, aż 8:0, nad NK Tabor Sezana. W sobotę zmierzą się NK Bravo, które w październiku 2022 zwyciężyło aż 6:1, aczkolwiek aktualnie znajdują się na 10 miejscu, 26 punktów za zespołem Riery.
Riera był piłkarzem Liverpoolu w latach 2008 - 2010, zaliczając 56 występów. Odchodził z klubu w strasznie zgorzkniałych warunkach po fali krytyki, jaka zalewała wtedy ówczesnego trenera - Rafę Beniteza.
O swoim odejściu wypowiadał się jasno, że nie ma pretensji i nie zarzuca nic Benitezowi.
- Trener może grać tylko 11 zawodnikami. Nie musisz lubić decyzji, ale musisz je respektować. Sam zawsze powtarzam piłkarzom, że przecież tak jak oni, po prostu chcę wygrywać.
Aktualnie wszystko wskazuje na to, że Olimpja sięgnie z powrotem po tytuł. Ostatnie mistrzostwo zdobyli w 2018 roku, w swoim dopiero trzecim sezonie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Doprowadzenie Olimpji do ligowego trofeum w pierwszym sezonie będzie piękną odpowiedzią na kontrowersje z początku pracy.
Komentarze (3)