Remis młodzieży z Forest
Drużyna Liverpoolu do lat 18 w sobotnie popołudnie zremisowała na wyjeździe z Nottingham Forest 2:2.
The Reds wyszli na prowadzenie już w 6. minucie rywalizacji, dzięki trafieniu Jamesa McConnella.
Później do głosu doszli Forest, którzy dwukrotnie zadali ciosy ekipie z Liverpoolu.
Do wyrównania doprowadził jednak Keyrol Figueroa, zapewniając punkt swojej drużynie.
Marc Bridge-Wilkinson w pomeczowym wywiadzie powiedział: - Dobrze weszliśmy w mecz i szybko wyszliśmy na prowadzenie. Uważam, że pierwsze 15 minut było wspaniałe w wykonaniu chłopaków.
- Później to rywale doszli do głosu, spychając nas do defensywy. Popełniliśmy nieco prostych błędów, co poskutkowało stratą bramek. To było rozczarowujące, ale obiektywnie mówiąc, rywal na to zasłużył.
- W drugiej odsłonie nie zamierzaliśmy się jednak poddawać. Chłopcy zagrali z zębem i walczyli o powrót do gry. Stworzyliśmy sobie kilka niezłych okazji i przy większym szczęściu, mogliśmy się nawet pokusić o wygraną.
- Oczywiście to nie był nasz najlepszy występ, dlatego szanujemy zdobyty tutaj punkt - podsumował.
Skład Liverpoolu U-18: Mrozek, Pitt (Furnell-Gill, 81), Osborne, Pinnington, Giblin, Laffey, Kelly (Morrison, 60), McConnell, Danns (Ahmed, 81), Figueroa, Gift (Onanuga, 81).
Komentarze (1)