Rosnące zainteresowanie Firmino
Roberto Firmino, po podjęciu decyzji o opuszczeniu Liverpoolu wraz z wygaśnięciem kontraktu, nie może narzekać na brak zainteresowania innych klubów – w tym ekip grających na co dzień w amerykańskiej lidze MLS.
Firmino będzie jednym z najbardziej pożądanych "wolnych agentów" tego lata.
Po ośmiu latach spędzonych na Merseyside, opuści klub w wieku 31 lat. Liverpool jest jednak dobrze przygotowany na ten scenariusz, mając nowe pokolenie napastników w osobach Cody'ego Gakpo, Darwina Núñeza oraz Diogo Joty.
Klopp przyznał, że rozumie decyzję Brazylijczyka, choć zarówno menedżer, jak i inne osoby w klubie, były chętne do przedłużenia kontraktu z napastnikiem.
Sam zawodnik zadeklarował natomiast, że do końca sezonu jest całkowicie oddany Liverpoolowi, a wszelkimi kwestiami transferowymi zajmie się na ten moment jego agent, Roger Wittmann.
Według amerykańskiego dziennikarza, Toma Bogerta, franzycza z MLS – St. Louis City SC – jest jedną ze stron zainteresowanych usługami obecnej "dziewiątki".
Co ciekawe, rolę dyrektora sportowego w St. Louis pełni Lutz Pfannenstiel. To właśnie Niemiec, pracując jeszcze w Hoffenheim, miał być odpowiedzialny za odkrycie młodego Firmino i jego przenosiny z Figueirense do Europy.
St. Louis nie jest jedyną drużyną z MLS, która przygląda się sytuacji Bobby'ego. Innym zainteresowanym ma być też aktualny mistrz ligi – Los Angeles FC.
Powrót do Brazylii wraz z potencjalnym ruchem do Internacionalu jest niewykonalny i uważa się, że równie mało prawdopodobne są przenosiny do Stanów Zjednoczonych.
Bruno Andrade, dziennikarz UOL, pisał, że najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest pozostanie Firmino w Europie – głównymi kierunkami są Niemcy, Hiszpania, Francja oraz Włochy.
Wierzy się, że Firmino nie rozważa pozostania w Premier League ze względu na swój szacunek do Liverpoolu. Najbardziej prawdopodobnym celem jest Inter Mediolan.
Pogłoski o potencjalnych przenosinach do Nerazzurrich potwierdza też Manuel Veth z Transfermarktu. Inter ma być faworytem do przyklepania głośnego transferu, ponieważ "otoczenie samego zawodnika preferuje kierunek włoski".
Z pewnością łatwo sobie wyrobrazić Firmino, na nowo rozkwitającego w Serie A, zwłaszcza biorąc pod uwagę sytuację kadrową Interu. Włoska drużyna ma przed sobą perspektywę znaczniej reorganizacji ofensywy ze względu na kończące się wypożyczenie Romelu Lukaku oraz zaawansowanym wiekiem Edina Džeko, kończącego w tym miesiącu 37 lat.
Firmino mógłby poszukać rady u swojego byłego kolegi z drużyny, Lucasa Leivy, który po odejściu z Liverpoolu w 2017 roku, kontynuował swoją karierę w europejskiej piłce, rozgrywając pięć udanych sezonów w Lazio Rzym.
Innymi zainteresowanymi stronami mają być Atlético Madryt, Galatasaray oraz saudyjskie Al-Nassr.
Komentarze (4)