Nowe Klubowe Mistrzostwa Świata - droga Liverpoolu
Na rok 2025 planowane jest rozszerzenie futbolowego kalendarza, gdyż Klubowe Mistrzostwa Świata będą miały nową formułę. Jednak uczestnictwo w nich Liverpoolu, możliwe jest poprzez 2 ścieżki.
Drużyna Kloppa sięgnęła po swoje jedyne Klubowe Mistrzostwo Świata w 2019 roku, po zdobyciu szóstego Pucharu Europy.
Format rozgrywek w ostatnim czasie zakładał uczestnictwo zwycięzców najważniejszych rozgrywek kontynentalnych oraz mistrza kraju gospodarzy.
Real Madryt jest aktualnym Klubowym Mistrzem Świata i według nowych zasad ma zagwarantowane miejsce w rozszerzonych rozgrywkach składających się z 32 drużyn od 2025 roku.
Tak donosi naczelny redaktor sportowy The Times Martyn Ziegler, który twierdzi że zwycięzcy Champions League z lat 2022-25 będą mieli zagwarantowany udział w zreformowanych Klubowych Mistrzostwach Świata.
Jest to jedna z dróg dla Liverpoolu, czyli wygranie jednej z trzech edycji Ligi Mistrzów.
Drugą drogą jest ranking wskaźników, gdyż 8 z 12 miejsc przeznaczonych dla europejskich klubów będzie przyznawane na podstawie rezultatów w europejskich rozgrywkach, osiąganych na przestrzeni pięciu lat.
Ziegler stwierdza, że na podstawie ostatniego rankingu wskaźników Manchester City niemal na pewno się kwalifikuje, pozostałe miejsce dla angielskich drużyn będzie zależne od kolejnych występów Liverpoolu, Chelsea oraz Manchesteru United.
Jest pewne zastrzeżenie. Raport mówi, że będą możliwe 2 miejsca na drużyny z jednego kraju, jednak może ta ilość wzrosnąć do 4 w przypadku zwycięstw w Lidze Mistrzów.
Prezydent FIFA Gianni Infantino zabiegał o rozszerzenie rozgrywek Klubowych Mistrzostw Świata od wielu lat i w końcu udało mu się dopiąć swego. Za to jakim kosztem?
The Times donosi, że Światowe Forum Lig oraz władze Premier League są przeciwne rozszerzeniu rozgrywek, co nie jest niespodzianką.
Rozgrywki zmieniają formę z corocznych, na odbywające się raz na 4 lata. Pierwsza edycja nowej formuły Klubowych Mistrzostw Świata zaplanowana jest na przełom czerwca oraz lipca 2025 roku.
Komentarze (10)
Atualnie klubowe mistrzostwa są bez sensu, nikt tego nie ogląda aż do finału, a i on w sumie rzadko chyba głównie fani zwycięzcy LM. Ostatnio Hendo gral tam na obronie, a drugi skład złożony z graczy U21 wystąpił w krajowym pucharze bo taki terminarz napięty.
Może raz na 4 lata jakhy zebrać nalepsze drużyny na świecie i tak jak przy kadrach dać więcej miejsc tym topowym europejskim. Poziom w gore, znaczenie pucharu wieksze to i zainteresowanie też by hylo
Potem na bank dolacza inne kontynenty.
Szampan aby oblac ta okazje jest juz zakupiony-:)