Liverpool przygląda się sytuacji Gaviego
Hiszpański pomocnik Gavi to jeden z najbardziej obiecujących pomocników młodego pokolenia. Zawodnik już teraz stanowi o sile środka pola Barcelony i z pewnością przyciąga zainteresowanie najlepszych klubów w Europie. Do tej pory wydawało się jednak, że jego przyszłość jest w pełni związana z Katalonią, ale ostatnie problemy finansowe ekipy z Camp Nou sprawiają, że wkrótce sprowadzenie Gaviego może okazać się bardzo proste.
Dziennikarz The Times, Tom Allnutt w swoim artykule opisał na czym polega spór pomiędzy Barceloną, a La Ligą i wytłumaczył w jaki sposób Gavi może stać się dostępny za darmo.
- Liverpool i Manchester City od dawna doceniają Gaviego, pomimo, że szanse na sprowadzenie go z Barcelony wydawały się odległe. Jednak teraz kluby są zachęcone brakiem zgody na temat kontraktu piłkarza pomiędzy Katalończykami, a La Ligą.
- Gavi był w zespole na młodzieżowym kontrakcie, ale po odejściu Leo Messiego podpisał z klubem profesjonalną umowę wartą 8 milionów euro za sezon. Dzięki temu stał się oficjalnie zawodnikiem pierwszego zespołu z klauzulą odejścia wynoszącą miliard euro, czyli kwotą, która ma czynić zawodników nietykalnymi dla innych klubów.
- Jednak klauzula ta straci ważność jeśli kontrakt Gaviego przestanie być uznawany przez La Ligę, która przekonuje, że Barcelona nie może rejestrować piłkarzy z uwagi na ligowe przepisy finansowe, które ograniczają wydatki na pensje i transfery odpowiednio do przychodów. Prezydent La Ligi powiedział niedawno: "Nie pozwoliliśmy Barcelonie sprowadzić piłkarzy zimą i nie będą mogli tego zrobić także latem".
Jeśli kontrakt Gaviego zostanie anulowany to zawodnik powróci do umowy młodzieżowej, dzięki czemu stanie się dostępny za darmo.
Komentarze (12)
Dajcie spokój z tymi wielkimi nazwiskami.
Nasza droga to tworzenie gwiazd.