Bajčetić wypada do końca sezonu
Stefan Bajčetić poinformował na swoim Instagramie, że wypada z gry do końca sezonu. Młody Hiszpan rozgrywał przełomową kampanię, w której przebił się do pierwszej jedenastki Liverpoolu, a w ostatnich tygodniach był jednym z najlepszych piłkarzy w klubie.
Poniżej prezentujemy wiadomość od hiszpańskiego pomocnika.
Niestety doznałem kontuzji, która wyklucza mnie z gry do końca sezonu. Bardzo ciężko jest powiedzieć: "Do widzenia" tej niesamowitej dla mnie kampanii, ale rozumiem, że to część futbolu. To tylko uczyni mnie silniejszym zarówno mentalnie jak i fizycznie. Chciałbym także podziękować Wam, kibicom, za całe wsparcie na przestrzeni sezonu. Zapewniam Was, że zrobię wszystko, aby wrócić silniejszy niż kiedykolwiek.
Bajčetić zmaga się z kontuzją mięśnia przywodziciela. Uraz młodego piłkarza jest poważnym osłabieniem Liverpoolu w końcówce kampanii. Hiszpan był odkryciem tego sezonu i jednym z niewielu, którzy nie zawodzili. The Reds nadal walczą o miejsce w pierwszej czwórce i kwalifikację do Ligi Mistrzów, ale teraz będą musieli radzić sobie bez kolejnego piłkarza.
Komentarze (55)
Co sie dzieje w naszym LFC???
Moim zdaniem w lato musza byc czystki na wielu pozycjach w szeroko rozumianym sztabie szkoleniowo-medycznym.
Z jednej strony szkoda, bo Bajcetic rozgrywał dobry sezon i wypada trochę jak Elliott rok temu gdy akurat wchodzi przebojem do składu.
Z drugiej strony jeśli dla Liverpool FC kontuzja osiemnastolatka jest wielkim osłabieniem to mówi samo za siebie.
Nie wiem, czy bardziej od mitycznego Jude'a nie potrzebny jest nam sensowny sztab medyczny. Kto przyjdzie do klubu który za chwilę będzie miał więcej 'kontuzjodni' niż reszta PL razem wzięta?
Co oni ku$wa robią na tych treningach że jeden za drugim wypada na kilka miesięcy? Może niech wreszcie ogarną intensywność? Część nie ma sił biegać, a część się łamie na nieokreślony czas. Przecież to nienormalne.
YNWA!!!
Niech ktoś powie, ze nie ciąży nad nami żądna klątwa...
No ale to ty jesteś ekspertem, a nie ja :)
Poza tym nikt nie domaga się 250 mln. Taka suma padła od niemieckiego dziennikarza
Głownym problemem jest szrot jaki kisimy już od kilku ładnych lat typu Ox, Keita, Gomez, to oni blokują potencjalne transfery, bo jak wiadomo ilość zawodników musi się zgadzać, a mając tych paralityków w składzie Klopp zawsze będzie miał wymówkę, że ma wystarczająco szeroką kadrę, tylko co z tego jak część z nich się nie nadaje na bycie piłkarzem Liverpoolu, a część jest wiecznie połamana. Pierwszy krok w kierunku przebudowy to pozbycie się tych zawodników którzy nic nie wnoszą, potem można myśleć o transferach i gruntownej przebudowie kadry.
Jak czasem wyjdzie z piwnicy to napisze, że chciałby w klubie pedriego/gaviego/rice'a i jakie to FSG jest wspaniałe i wszyscy mają z niego beczkę 😂 😂 😂
Dalej, napisz coś jeszcze radbug to się wszyscy pośmiejemy :)
@kijorapror bo kłamałeś próbując przypisać mi słowa których nigdy nie powiedziałem, a potem wprost obrażałeś mnie, gdy poprosiłem byś użył cytatu z moich wypowiedzi na potwierdzenie swoich zarzutów. Oczywiście tego KLAMCO nie zrobiłeś, a teraz zgrywasz ofiarę i oczywiście nie poczuwasz się się do odpowiedzialnosci za własne słowa. Typowy przeciwnik FSG. Za często z wami dyskutuje, by teraz być zaskoczonym. Powtórzę więc jeszcze raz gdybyś miał wątpliwości - jesteś zwykłym kłamcą.
Zdrowiej Stefek bo będziesz potrzebny klubowi i nam!