Brak następcy Juliana Warda
Julian Ward opuści Liverpool na końcu tego sezonu, rezygnując z posady dyrektora sportowego i dołączy do nowego klubu w Europie.
To być może najważniejsze stanowisko, na które klub będzie musiał kogoś zatrudnić w ciągu nadchodzących miesięcy.
Jednak minęły już cztery miesiące od rezygnacji Warda, a postępu w szukaniu jego następcy dalej nie ma.
Wszystko będzie odbywać się oczywiście za kulisami, ale krążą plotki na temat ściągnięcia Paula Mitchella z Monako i Markusa Krosche’a z Eintrachtu Frankfurt. Mówi się także o zainteresowaniu Svenem Mislintatem, który wcześniej pracował dla Dortmundu.
Pojawiły się również informacje, że Dave Fallows - obecny skaut Liverpoolu może otrzymać awans.
Nie ma na razie żadnych oficjalnych informacji, a okno transferowe otwiera się już za 2.5 miesiąca. Ward ma dołączyć do Ajaxu.
Tak twierdzi Simon Mullock z Mirror, który uważa, że Ward zgodził się dołączyć do klubu z Amsterdamu ze względu na warunki finansowe.
Jego pierwszym dniem w nowym klubie ma być 1 lipca.
Wardem podobno interesuje się także OGC Nice.
W jego kontrakcie z Liverpoolem znajduje się klauzula, która nie pozwala mu na natychmiastowe przejście do innego klubu z Premier League, ale nie dotyczy ona klubów poza Anglią.
Holenderski dziennikarz - Mike Verweij wyznał, że wynagrodzenie Warda było problemem, ale Mullock twierdzi, że sprawa została rozstrzygnięta.
To będzie ciekawa praca dla Warda. Wcześniej pracował on w Portugalii, Hiszpanii i Ameryce Południowej.
Nie wiadomo jednak, jak będzie z Liverpoolem. Klub może dużo kosztować brak następcy Warda.
Komentarze (24)
Chyba nas tam w tym "zapyzialym" Liverpoolu nie czytaja-;)