Mitchell potwierdza odejście z Monaco
Paul Mitchell potwierdził, że wraz z końcem sezonu odejdzie z Monaco, po czym chciałby wrócić do Anglii. Liverpool wie od listopada, że obecny dyrektor sportowy Julian Ward opuści klub po zakończeniu obecnej kampanii w związku z czym klub musi szukać nowej osoby na to stanowisko.
Do tej pory The Reds nie wykonali jednak żadnych oczywistych ruchów związanych z szukaniem następcy dla Warda. W mediach pojawiły się jedynie plotki dotyczące kandydatów z Anglii i innych krajów.
Na początku tego tygodnia portal Get French News poinformował, że Liverpool rozpoczął rozmowy właśnie z Mitchellem, który pracował wcześniej w MK Dons, Southampton, Tottenhamie i RB Lipsku.
Teraz sam Mitchell potwierdził w wywiadzie, że kończy swoją przygodę z Monaco i chce wrócić do Anglii.
-To bardzo trudna decyzja. Praca w tym klubie to wspaniałe doświadczenie – powiedział Anglik.
- Spędziłem jednak w ostatnich latach wiele czasu daleko od domu i moich bliskich. Wydaje mi się, że moja misja przebudowy tego projektu została wypełniona.
Dopiero okaże się czy Mitchell będzie chciał od razu wrócić do pracy czy zrobić sobie przerwę jak na przykład Michael Edwards. Możliwe jest także, że jego kontrakt z Monaco, który wygasa w 2024 roku uniemożliwi mu podjęcie nowej pracy już tego lata.
Na początku tego roku, Sam Wallace z The Telegraph informował jednak, że Liverpool jest zdecydowanie przeciwny zatrudnieniu Mitchella. Takie doniesienia kłócą się z tym co przekazał ostatnio Get French News. Nie wiemy jednak, czy obie strony zwyczajnie nie wznowiły rozmów.
Mitchell jest uznanym dyrektorem sportowym, który odpowiadał za transfery Sadio Mané, Heung-min Sona czy Christophera Nkunku. Liverpool potrzebuje dyrektora sportowego o właśnie takim profilu, dlatego kandydat taki jak Mitchell mógłby pasować do klubu.
Komentarze (3)