Rodri i Robertson po meczu Szkocja - Hiszpania
Po historycznym dniu dla Szkotów Andy Robertson i Rodri w pomeczowych wywiadach podgrzali atmosferę przed najbliższą sobotą.
Na Hampden Park reprezentacja Szkocji z Robertsonem w składzie wygrała 2:0 z Hiszpanią i zdobyła kolejny komplet punktów w eliminacjach do Euro 2024.
Po spotkaniu Rodri, pomocnik kadry Hiszpanii i Manchesteru City, miał do powiedzenia parę słów na temat stylu gry Szkotów.
- Chodzi o ich sposób gry. Trzeba to szanować, ale moim zdaniem to bzdura - narzekał Rodri zapytany o frustrację widoczną pomiędzy obiema ekipami.
- Oni bez przerwy marnują czas. Prowokują, cały czas się przewracają. Dla mnie to nie jest futbol.
- Trzeba to sobie odpuścić ze względu na ducha sportu. Sędzia powinien nad tym zapanować, ale nie powiedział nic.
- To nieco frustrujące, bo chcieliśmy wygrać, a oni bez przerwy kradli czas. Jest jak jest. Oni wykorzystali swoje atuty, my musimy wykorzystywać swoje mocne strony i przed następnym meczem na pewno wyciągniemy wnioski.
Robertson również został zapytany o rzekomą nieuczciwą grę w tym wygranym spotkaniu, kapitan swojej reprezentacji bronił taktyki swojego zespołu.
- Oni przewracali się trochę za łatwo, staraliśmy się zwrócić na to uwagę - powiedział w wywiadzie dla Viaplay Sports.
- Cały czas chcieliśmy fizycznej gry, chcieliśmy sprawiać im problemy, wygrywać główki i inne pojedynki, moim zdaniem to nam się udało.
- Nie wydaje mi się, żebyśmy przekroczyli granicę. Zwłaszcza w trakcie pierwszej połowy oni leżeli na murawie trochę zbyt dużo, wykorzystali swoje doświadczenie i kilku z nas zarobiło kartki, muszę przyznać, że to rozegrali dobrze.
Ta sytuacja jest intrygującym wstępem do najbliższego weekendu, kiedy Liverpool wybierze się na Etihad na starcie z Manchesterem City, które odbędzie się w sobotę o 13:30.
Z perspektywy kilku ostatnich lat takie zachowanie nie jest niczym nowym, po wygranej Liverpoolu 1:0 na Anfield w październiku na decyzję sędziego narzekali zarówno Pep Guardiola jak i Bernardo Silva.
Ta rywalizacja przeniosła się również na kibiców, czego skutkiem jest kontrowersyjna decyzja o zmniejszenie ilości biletów dostępnych dla fanów The Reds na wyjazd do Manchesteru.
Nigdy nie brakuje powodów, aby liczyć na zwycięstwo nad City, ale ta wymiana zdań może sprawić, że obu zawodników będzie miała dodatkową motywację.
Komentarze (1)