Tsimikas i Darwin pracują na pełnych obrotach
Uraz Kostasa Tsimikasa, który zmusił reprezentanta Hellady do opuszczenia boiska w 24. minucie towarzyskiego starcia Grecji z Litwą okazał się niegroźny.
Boczny obrońca zasygnalizował sztabowi medycznemu dyskomfort mięśniowy i poprosił o zmianę.
Piłkarz wrócił w środę do Meyseyside i jak się okazało, wszystko jest w jak najlepszym porządku.
26-latek z uśmiechem na ustach brał dziś udział we wszystkich zajęciach podczas popołudniowej sesji w AXA Training Centre.
Podobnie jest z Darwinem Núñezem, który opuścił zgrupowanie kadry Urugwaju. Napastnik może znaleźć się w kadrze meczowej na sobotni pojedynek z Manchesterem City.
Komentarze (0)