SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 2541

Carra krytykuje Robertsona po sobotniej porażce


Jamie Carragher skrytykował Andy'ego Robertsona za udział w zdobyciu wyrównującego gola przez Manchester City w wygranym 4:1 meczu z Liverpoolem w sobotę.

Mohamed Salah dał The Reds prowadzenie w 17. minucie, zanim Julian Alvarez wyrównał wynik spotkania przed przerwą po tym, jak Robertson opuścił pozycję lewego obrońcy. 

Legenda Liverpoolu, Carragher, uważa, że ​​kapitan reprezentacji Szkocji zbyt często zapuszcza się do środka pola, pozostawiając swoją stronę odsłoniętą tak, jak to miało miejsce na Etihad.

Ekspert Sky Sports posłużył się przykładem z finału Ligi Mistrzów z Realem Madryt, kiedy Robertson zrobił coś podobnego.

- Andy Robertson zapędza się do pomocy i zostawia swojego zawodnika - to dzieje się bez przerwy (jak choćby w finale Ligi Mistrzów). Nie można zawsze pressować! - pisał na Twitterze Carragher.

Wynik 1:1 utrzymał się do przerwy, jednak w drugiej połowie City rozszalało się po golu Kevina de Bruyne, a bramki Ilkaya Gundogana i Jacka Grealisha zapewniły Obywatelom wyraźne zwycięstwo.

Rozczarowany Jürgen Klopp mówił po meczu:

- Przy 1:1 wszystko było w porządku, to bazowy wynik. Wyszliśmy na drugą połowę i nagle mamy otwartą piłkę w środku pola.

- Nawet nie próbowaliśmy zaatakować tej piłki, a rywale zagrali na skrzydło. Byliśmy za głęboko cofnięci w obronie. Od tego momentu City spisywało się lepiej. W meczach z nimi trzeba bronić, gdy masz ku temu okazję.

- Jeśli jesteś za głęboko cofnięty czy zbyt pasywny, oni to natychmiast wykorzystują. Tak zrobiło się 2:1 i bardzo szybko padł gol na 3:1.

- O ile dobrze pamiętam, mieliśmy sytuację trzech, czterech zawodników na jednego Jacka Grealisha, ale ostatecznie nikt nie ruszył na piłkę i ta znowu wylądowała w polu karnym. Rywale mogli wykończyć sytuację i zebrać piłkę.

- Widzieliście, co się potem stało. Od tego momentu nie było nas w tym meczu. Całkowicie się otworzyliśmy. Byliśmy zbyt pasywni, zbyt wycofani, za daleko od wszystkiego.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

everlast 02.04.2023 12:29 #
Byliśmy za głęboko cofnięci w obronie.
a moim zdaniem przy bramce de Bruyne to bylismy wlasnie za wysoko i stad ta bramka.
użytkownik zablokowany 02.04.2023 12:33 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
CursedMike91 02.04.2023 14:38 #
Carragher jak grał to nie zbliżył się poziomiem do połowy poziomu Robertsona a sprawę ratowali Hyypia czy Agger ewentualnie Skrtel. Interwencja carry która rzeczywiście była dobra to finał lm 05 jak wybił dośrodkowanie. A tak przebujalismy się tyle lat z typem którego każdy daje do all time xi, w klubie w którym grał Hansen , Yates , Virgil i jeszcze kilka osób lepszych. Kuriozum. Nie wypowiadaj się juz na temat Robertsona prosze
Isengrim 02.04.2023 15:00 #
Prima Aprilis był wczoraj
AndyStary 02.04.2023 18:39 #
Carra faktycznie piłkarsko był wtedy najsłabszym ogniwem naszej obrony. Nadrabiał to tylko serduchem. A nie wyleciał bo był Scouserem i taki był potrzebny drużynie.

Pozostałe aktualności

Kelleher przed meczem z Southampton  (0)
23.11.2024 13:45, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wideo z wczorajszego treningu  (0)
23.11.2024 12:36, Piotrek, liverpoolfc.com
Gerrard komplementuje Curtisa Jonesa  (1)
23.11.2024 12:17, Bartolino, The Times
Wywiad z kibicem Southampton  (0)
23.11.2024 11:56, B9K, thisisanfield.com
Garść informacji z treningu Liverpoolu  (0)
23.11.2024 11:19, Kubahos, liverpoolfc.com
Wieści kadrowe przed meczem z Southampton  (1)
23.11.2024 10:45, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Nadszedł czas Conora Bradleya  (0)
22.11.2024 23:45, Bajer_LFC98, Liverpool Echo
Carrick pełen zachwytu nad Benem Doakiem  (0)
22.11.2024 23:42, K4cper32, Liverpool Echo