Saltor o starciu z the Reds
Bruno Saltor chwalił piłkarzy za wysiłek i zaangażowanie we wczorajszej potyczce z Liverpoolem na Stamford Bridge.
Chelsea miała przewagę w posiadaniu piłki, wykreowała sobie więcej okazji podbramkowych, jednak mecz zakończył się remisem 0:0.
- Moim zdaniem stworzyliśmy sobie dość okazji, by pokonać Liverpool. Nasze dwie bramki nie zostały uznane przez VAR. Chłopcy dali z siebie wszystko, grali z ogromnym sercem i jako trener nie mogę prosić o nic więcej - powiedział tymczasowy menadżer Chelsea.
- Zabrakło nam skuteczności w ich polu karnym. Chodzi o większą pewność siebie i zrobię wszystko, by pomóc chłopakom to poprawić.
- Drużyna dużo przeszła w ostatnich miesiącach. To dla nich niełatwy sezon. Potrafią strzelać spektakularne bramki podczas treningów, lecz później w trakcie meczów zazwyczaj czegoś brakuje.
- Cieszę się, że widziałem zespół, który walczy i bardzo chce zwyciężyć. Potrafiliśmy mądrze utrzymać się przy piłce, szybko przechodziliśmy do ofensywy i stwarzaliśmy Liverpoolowi problemy.
Komentarze (0)