SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1962

Fabinho przed meczem ze Spurs


Fabinho przeanalizował, jak intensywny kontrpressing i taktyczne usprawnienia w środku pola pozwoliły Liverpoolowi wrócić na zwycięską ścieżkę w trzech ostatnich meczach, w drodze do nabrania rozpędu.

The Reds chcą kontynuować dobrać dyspozycję zaprezentowaną przeciwko Leeds United, Nottingham Forest i West Ham United, kiedy Tottenham Hotspur odwiedzi Anfield w niedzielę.

Fabinho w rozmowie z klubowym serwisem porozmawiał przed tym spotkaniem o swojej opinii na temat ostatnich występów oraz o kolegach będących w wysokiej dyspozycji.

Fab, czy czujesz, że drużyna gra obecnie swój najlepszy futbol w tym sezonie?

- Tak mi się wydaje. Gramy teraz naprawdę dobrze. Niezależnie od tego, że gramy środku tygodnia i w weekendy, możemy prezentować się dobrze. Czuję, że drużyna jest w odpowiednim momencie pod względem fizycznym. Widzimy reakcję każdego z nas, kontrpressing wszystko funkcjonuje odpowiednio. Oczywiście, również jakość z piłką przy nodze. Zawsze tworzymy okazje i zawsze będziemy je mieć. Staliśmy się również dokładni pod bramką przeciwnika.

Menadżer mówi, że gra w obronie była najważniejszym czynnikiem w tym zwycięskim marszu. Możesz wyjaśnić, co się zmieniło?

Każdemu przyświeca ten sam cel, reagujemy naprawdę dobrze. Jeśli jeden z nas straci piłkę, wszyscy są gotowi nacisnąć i odzyskać ją. Myślę, że to naprawdę ważne. Zawsze tak gramy – kontrpressing, reakcja. Myślę, że to działa naprawdę dobrze. Curtis dołączył do drużyny kilka meczów temu i świetnie sobie radzi. Myślę, że to naprawdę ważne, aby gracz taki jak on grał na najwyższym poziomie, ponieważ naprawdę nam pomaga. Zmieniliśmy kilka rzeczy w naszym systemie. Teraz, kiedy mamy piłkę, trent schodzi do środka, bliżej mnie i myślę, że to naprawdę dobrze funkcjonuje. Jest naprawdę dobry z piłką przy nodze. Świetnie się rozumiemy. Drużyna gra teraz naprawdę dobrze i po prostu musimy utrzymać ten poziom i dalej wygrywać mecze.

Czy byłeś zaskoczony, jak szybko wszystko zaczęło się układać w zupełnie na nowo zbudowanym środku pola? Trent gra trochę inaczej, a Curtis wrócił po długiej nieobecności...

- Nie jestem zaskoczony. Znam dobrze Curtisa i jego jakość. Jest typem gracza, który zawsze jest gotowy. Nie wiem, w ilu meczach był na ławce, a nawet poza nią, ale kiedy wszedł do wyjściowej jedenastki, zawsze grał dobrze. Dlatego mówię, że jest już gotowy. Nie jestem zaskoczony jego postawą. Z kolei jeśli chodzi o Trenta, wszyscy znamy jego zalety. Mówiłem to wcześniej, nawet gdy gra jako prawy obrońca, lubi nieco zejść do środka, aby otrzymać piłkę w podobnej pozycji i spróbować znaleźć podanie. Jest pod tym względem jednym z najlepszych w drużynie. Teraz gra bardziej w środku i myślę, że naprawdę to lubi. Częściej ma piłkę i odgrywa istotniejszą rolę w tej części boiska. To działa naprawdę dobrze dla niego i dla nas. Mam nadzieję, że będzie coraz lepiej, bo ja, on, Hendo, Curtis, dobrze sobie radzimy. To przynosi korzyści drużynie.

Z kolei z przodu mamy Cody'ego Gakpo. Oczywiście, dołączył do drużyny, kiedy nie wszystko szło po myśli, ale jak duże wrażenie wywarła na tobie jego adaptacja w tym trudnym momencie?

- Cody świetnie sobie radzi. Na początku nie jest łatwo przystosować się do nowej drużyny, nowego systemu, nowego sposobu gry. To normalne, że na początku sprawy nie układają się tak, jak wszyscy tego oczekują. Ale teraz naprawdę pokazuje swoją jakość. Pokazuje, dlaczego Liverpool go kupił. To naprawdę dobrze dla nas, bo potrzebujemy go w tej chwili w najwyższej dyspozycji. Potrafi zejść niżej, przyjąć piłkę, obrócić się, podać, strzelić. Dobrze mieć go w najlepszym wydaniu.

Szykujemy się do meczu ze Spurs w niedzielę. Mają za sobą trudny okres, ale jak wiemy, rzeczy mogą się zmienić bardzo szybko, więc musicie zachować czujność...

- Tak, w tym momencie sezonu każdy walczy o coś. Każdy naprawdę potrzebuje punktów, tak samo jest z nami. Mamy swój cel i wiemy, że jeśli tego chcemy, musimy wygrać każdy mecz. Oczywiście, gra u siebie jest dla nas naprawdę wyjątkowa, bo mamy fanów po swojej stronie, więc zawsze jest to dla nas coś pozytywnego. Ostatni mecz u siebie przeciwko Nottingham Forest wygraliśmy, a nasi kibice byli dla nas bardzo ważni. Przeciwko Spurs nie będzie inaczej. Mamy kilka dni, aby przygotować się do tego starcia i być w jak najlepszej dyspozycji fizycznie i psychicznie, by zagrać dobry mecz.

Czy przesłanie przed tym meczem jest takie by po prostu powtórzyć ten sam poziom wydajności i odporności?

- Tak, kiedy wygrywasz mecze, to zawsze buduje to pewność siebie. Wiemy, że dobrze sobie radzimy, ale wiemy również, że musimy trzymać się tego. Starać się grać z tą samą intensywnością, być w tym samym nastawieniu pod względem kontrpressingu, reakcji i spokojnie operować piłką. To są rzeczy, które robimy naprawdę dobrze i musimy po prostu starać się kontynuować tę pracę.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Nadszedł czas Conora Bradleya  (0)
22.11.2024 23:45, Bajer_LFC98, Liverpool Echo
Carrick pełen zachwytu nad Benem Doakiem  (0)
22.11.2024 23:42, K4cper32, Liverpool Echo
Decyzje Salaha o grze w kadrze pomagają LFC?  (0)
22.11.2024 19:54, Mdk66, Liverpool Echo
Trening przed Southampton - zdjęcia  (2)
22.11.2024 17:55, AirCanada, liverpoolfc.com
Ramsdale i Bednarek nie zagrają z Liverpoolem  (0)
22.11.2024 16:05, BarryAllen, southamptonfc.com
Data startu i końca przyszłego sezonu  (0)
22.11.2024 14:28, AirCanada, liverpoolfc.com
Konferencja prasowa przed meczem z Southampton  (4)
22.11.2024 14:14, AirCanada, liverpoolfc.com