Wieści z wypożyczeń
Conor Bradley i Sepp van den Berg zaliczyli niezapomniane momenty w trakcie weekendu, w którym kilku zawodników Liverpoolu wypożyczonych przez klub rywalizowało na rozmaitych poziomach rozgrywkowych.
Conor Bradley otrzymał 3 indywidualne wyróżnienia na gali w Boltonie, która odbyła się w sobotni wieczór. Boczny obrońca został wybrany Piłkarzem Roku, Zawodnikiem Roku według fanów, jak również Najlepszym Młodym Piłkarzem Roku.
Wcześniej Bradley pomógł zapewnić drużynie Boltonu miejsce barażach o awans do The Championship, po tym jak Wanderers pokonali 2:0 Fleetwood Town.
- To był bez dwóch zdań fantastyczny sezon, który niezmiernie mi się podobał - powiedział Bradley podczas gali.
- Jestem wdzięczny w klubie wszystkim za udzielone mi wsparcie - kontynuował Bradley, który zaliczył w tym sezonie 51 występów w barwach Kłusaków.
- Zdobycie tych wszystkich nagród jest dla mnie wyjątkowym zaszczytem. Cieszę się z głosów kolegów z drużyny, którzy docenili mój wkład w naszą grę. Bez nich nie byłoby to możliwe. Wpisanie się w historię Boltonu to olbrzymi splendor - podsumował.
Z kolei w Bundeslidze - Van den Berg zaliczył swój pierwszy występ od października, kiedy nabawił się skomplikowanego urazu więzadła w kostce.
Obrońca pojawił się na placu boju w 77. minucie starcia z Werderem Brema. 4 minuty po wejściu na boisko Holender strzelił wyrównującego gola. Schalke pokonało swojego rywala 2:1 i zajmuje 17 miejsce w Bundeslidze, mając wciąż realne szanse na utrzymanie w elicie.
- Jestem zachwycony. Wróciłem do gry, zdobyłem swojego pierwszego gola dla Schalke, a co najważniejsze, udało nam się zainkasować komplet punktów - mówił Seep.
- Byłem kontuzjowany przez kilka miesięcy i chciałem mieć po prostu to wszystko za sobą, by skupić się na futbolu. Teraz jestem szczęśliwy, że znów mogłem zagrać na tym wspaniałym stadionie.
Na innych stadionach Jarell Quansah pomógł utrzymać Bristol Rovers czyste konto w zremisowanym 0:0 starciu z Peterborough United.
Anderson Arroyo zagrał w barwach Deportivo Alaves, które przegrało 0:2 z Levante na zapleczu La Liga.
Komentarze (0)