Diogo Jota może nie zagrać z Fulham
Występ Diogo Joty z Fulham stoi pod znakiem zapytania.
Jota, który strzelił zwycięską bramkę w 95. minucie ostatniego meczu The Reds z Tottenhamem, jest obecnie poddawany obserwacji przez sztab medyczny klubu.
Jürgen Klopp potwierdził również, że w meczu z ekipą Marco Silvy nie zagra Naby Keïta oraz Roberto Firmino. We wtorkowe popołudnie boss The Reds mówił podczas konferencji:
- Bobby jest poza składem, natomiast Diogo ma drobny problem.
- W meczu z West Hamem dostał w plecy, miał spuchnięte żebro i nie mógł trenować przed meczem z Tottenhamem. Mógł jednak grać bez żadnych zastrzyków czy środków przeciwbólowych, tylko od razu po wejściu na boisko znowu odczuł starcie z rywalem.
- Widzieliście, jak cieszył się z gola, siadał na murawie dość powoli. Nie trenował z nami od tamtego czasu, więc jego występ jest wątpliwy. Mam jednak nadzieję, że wykuruje się przed jutrzejszym wieczorem.
O sytuacji reszty zespołu Niemiec powiedział:
- Bobby trenuje, wygląda to dobrze. Nie jest gotowy na mecz, ale uczestniczy w coraz większej liczbie zajęć i czekamy aż będzie mógł trenować z zespołem. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku Naby'ego.
- To chyba wszystko. Oczywiście nie ma z nami też zawodników, którzy są wykluczeni na dłużej.
Komentarze (3)