Henderson o serii pięciu zwycięstw z rzędu

Jordan Henderson wierzy, że ciężka praca, którą wykonuje Liverpool na treningach popłaca i to dzięki niej drużyna była w stanie wygrać pięć ligowych meczów z rzędu. 

The Reds pokonali w środę 1-0 Fulham na Anfield dzięki bramce Mohameda Salaha z karnego i kilku obronom Alissona Beckera. 

Po meczu Henderson rzucił nieco światła na pracę wykonywaną przez drużynę i podejście do ostatnich czterech meczów sezonu. 

Oto zapis wywiadu z kapitanem...

To był momentami dosyć nerwowy mecz, ale udało się zdobyć kolejne trzy punkty. Co sądzisz o spotkaniu?

Myślę, że było w nim wiele dobrych elementów. Dobrze wyszły te rzeczy, nad którymi pracowaliśmy. Oczywiście czasami musieliśmy się cofnąć i bronić, a Ali wykonał kilka świetnych interwencji. Ogólnie myślę, że powinniśmy być zadowoleni z tego występu, wyniku i oczywiście czystego konta. 

Nie każdy mecz może być thrillerem zakończonym 4-3. Czasami trzeba cierpliwie budować wynik i znajdować różne sposoby na zwycięstwo...

Tak, to istotne. 1-0 jest w porządku, oznacza czyste konto. Długimi fragmentami kontrolowaliśmy spotkanie. Tak, w drugiej połowie musieliśmy trochę bardziej się bronić, ale myślę, że sobie z tym poradziliśmy i sami stwarzaliśmy zagrożenie. Musimy być zadowoleni. Osiągamy dobre wyniki, występy też są coraz lepsze. Oczywiście, możemy być jeszcze lepsi i chcemy nad tym pracować od teraz do końca sezonu. 

Jak myślisz, co jest powodem tej konsekwencji, którą prezentujecie w ostatnich tygodniach? 

Myślę, że jest kilka powodów. Zagraliśmy kilka świetnych meczów, dokonaliśmy kilku taktycznych zmian, co pozwoliło nam się rozpędzić i zwiększyło pewność siebie. Zawsze jest łatwiej gdy osiągasz wyniki, gdy przychodzą zwycięstwa. Wtedy zyskujesz rozpęd, pewność siebie i wszystko się zmienia. Przez cały sezon ciężko pracowaliśmy by to zmienić, ale udało się dopiero w pięciu ostatnich meczach. Mam nadzieję, że uda nam się to kontynuować od teraz do końca sezonu. 

Czy macie obecnie większą pewność siebie?

Gdy udaje ci się wygrywać, przychodzi pewność siebie i rozpęd. Myślę, że było to widać w ostatnich kilku meczach. Nie jest to jednak łatwe, dalej trzeba nad tym ciężko pracować. Każdy mecz w Premier League jest innym wyzwaniem, dlatego musimy być pokorni, ciężko pracować i wtedy zobaczymy dokąd nas to zaprowadzi. 

Byłeś pod wrażeniem kilku interwencji Aliego. Nigdy was nie zawodzi, prawda? 

Nie! Szczerze mówiąc kilka razy musieliśmy na nim polegać, ale znowu był niesamowity. Zawsze jest gotowy gdy go potrzebujemy. 

Oczywiście tabela wygląda teraz nieco lepiej niż wcześniej. Jedyne co możecie robić to nadal wygrywać i naciskać na pozostałych...

Nie lubię rozmyślać na temat innych drużyn. Zwłaszcza, że przez większą część sezonu pokazaliśmy niekonsekwencję w naszej grze, więc musimy się skupić na tym co mamy do zrobienia jako drużyna. W tej lidze dostajesz to na co zasługujesz. Nigdy nie wiadomo co się wydarzy, ale my musimy się skupiać na następnym meczu, następnym wyzwaniu i miejmy nadzieję, że postawi nas to na dobrej pozycji na koniec obecnego sezonu i na początek kolejnego.