Trent Alexander-Arnold o swojej ulubionej asyście
W ostatnich tygodniach Trent Alexander-Arnold zachwyca formą. Niewątpliwie zasługą tego jest zmiana w ustawieniu, której dokonał Jürgen Klopp, w którym 24-letni Anglik gra teraz bardziej jako pomocnik.
Wychowanek Liverpoolu zaliczył tylko 2 asysty w 29 meczach sezonu, a po zmianie pozycji w kilka tygodni zanotował aż 6 ostatnich podań w 5 meczach.
Drugi raz w swojej karierze udało mu się zanotować asystę w 5 spotkaniach Premier League, czyniąc to jako pierwszy w historii ligi.
Boczny obrońca w klipie Premier League wypowiedział się na temat swoich asyst i porównał sztukę podawania piłki do malowania obrazów.
- To szalone jak wiele rzeczy jesteś w stanie przetworzyć w zaledwie ułamku sekundy - powiedział Trent Alexander-Arnold.
- To tak jakbyś w sekundę namalował obraz, na którym jesteś.
- Podawanie piłki to dla mnie sztuka, więc jestem naprawdę dumny, że ją opanowałem.
Wideo zawiera między innymi jego podanie do Roberto Firmino w wygranym 4:0 meczu w Boxing Day przeciwko Leicester w 2019 roku, a także inną asystę do tego samego napastnika w wygranym 5:3 klasyku z Chelsea na Anfield.
Alexander-Arnold przyznał, że dużą radość przyniosła mu asysta lewą nogą przeciwko Brentford na początku tego roku oraz ta przeciwko Arsenalowi w zeszłym miesiącu.
- Myślę, że moja ulubiona asysta to ta do Alissona przeciwko West Brom w 2021 roku - powiedział Trent.
- Technicznie była dość łatwa do wykonania, w końcu to rzut rożny. Jednak była to szalenie ważna bramka.
- Myślę, że ta bramka często jest niedoceniana i ludzie zapominają jak ważna dla nas wtedy była.
Alexander-Arnold zaliczył już 70 asyst we wszystkich rozgrywkach odkąd dołączył do pierwszego zespołu w 2016 roku jako zaledwie 18-latek.
W Premier League ma na swoim koncie już 53 asysty, tyle samo co Leighton Baines i jeszcze wiele lat przed sobą, żeby pobić rekord Ryana Giggsa, który w lidze zaliczył łącznie 163 asysty.
Komentarze (3)