Roberto Firmino - wyjątkowy piłkarz dla Kloppa

Przy zaledwie trzech meczach jakie zostały Liverpoolowi do rozegrania w tym sezonie, Roberto Firmino ma coraz mniejsze szanse na pobicie rekordu wszech czasów Jürgena Kloppa ustanowionego w 2015 roku.

Klopp jest menadżerem od 22 lat i kontynuuje owocne panowanie na Anfield po okresach w Mainz i Borussii Dortmund.

W tym czasie 252 różnych zawodników wystapiło pod jego wodzą, z czego 98 dla Liverpoolu.

Żaden piłkarz w trakcie menadżerskiej kariery Klapa nie wystąpił dla niego więcej razy niż Firmino (353), który wyprzedza Jamesa Milnera (320), Mo Salaha (302), Jordana Hendersona (301) i Nevena Suboticia (281) w pierwszej piątce.

Tylko Salah (264), z 186 bramkami i 78 asystami, bezpośrednio przyczynił się do większej liczby bramek niż Brazylijczyk (188), który strzelił 109 i asystował przy 79.

Jednak jeśli chodzi o minuty na boisku, Firmino jest dopiero trzeci.

Rozegrał ich 25 020 pod wodzą Kloppa, co plasuje go zarówno za Suboticem (25,107) jak i legendą Dortmundu - Romanem Weidenfellerem (25,156). 

Weidenfeller, który startował 279 razy u menadżera i tylko trzy razy został zmieniony, ustanowił rekord w kampanii 2014/15.

Firmino potrzebowałby 137 minut więcej w kolejnych trzech meczach, aby pobić rekord Weidenfellera jako najczęściej eksploatowanego zawodnika Kloppa.

Salah (24 807), nie pozostaje daleko w tyle i na pewno przebije wynik Weidenfellera w przyszłym sezonie.

Liverpool zmierzy się z Leicester, Aston Villą i Southampton w swoich ostatnich meczach kampanii Premier League, po czym napastnik odejdzie jako wolny zawodnik.

Oczywiście wymagałoby to tylko nieco ponad 45 minut na boisku w każdym z tych spotkań, co byłoby poniżej jego średniej (49,5), ale niestety, Firmino nadal nie trenuje w pełni po kontuzji mięśniowej, która uniemożliwiła mu udział w ostatnich pięciu meczach.

31-latek nie był częścią zespołu pracującego w środę w AXA Training Centre, który wrócił do pracy po trzydniowej przerwie w Barcelonie.

Przed wygranym 1:0 starciem z Fulham na początku maja, Klopp powiedział, że Firmino „wygląda dobrze” i wykonuje coraz więcej ćwiczeń, ale dodał, że wciąż wyczekuje jego powrotu do treningu z zespołem.

Jeśli Firmino będzie w stanie wrócić do gry w tym tygodniu, nadal istnieje szansa, że pojedzie do Leicester w poniedziałek wieczorem, z możliwością występu przeciwko Aston Villi i Southampton.

Nie jest jasne, czy tak będzie, bowiem istnieje ryzyko, że rozegrał już swój ostatni mecz dla Liverpoolu.