Unai Emery przygotowany na wyzwania na Anfield
Unai Emery spodziewa się bardzo trudnego wyzwania na Anfield, aczkolwiek bardzo ekscytuje się tym meczem. Liverpool przystępuje do spotkania po wygraniu siedmiu ostatnich meczów z rzędu w lidze, zaś Aston Villa jest generalnie dość solidną drużyną na wyjazdach, udało się jej zdobyć 20 punktów z 12 ostatnich gier wyjazdowych pod wodzą Emery'ego.
- Zmierzymy się z najbardziej wymagającym wyzwaniem. Będziemy starali się ich zatrzymać, indywidualnie oraz kolektywnie. Chciałbym, żebyśmy utrzymywali piłkę w naszym posiadaniu, zajmowali dobre pozycje na boisku i starali się wygrywać pojedynki indywidualne. Kluczem będzie byciem kompaktowym tak jak byliśmy dwa tygodnie temu. Będziemy starać się wykrzesać z siebie najlepsze co mamy.
Wpływ Hiszpana na zespół Aston Villi jest niezaprzeczalny dla każdego, po tym jak Unai wyniósł klub z dolnej piątki do walki o europejskie puchary.
- Każdy zawodnik, zarówno jak ja, zmaga się z presją. Stawaliśmy się coraz lepsi z każdym wyzwaniem jakie nas spotykało, ale gra z Liverpoolem na wyjeździe to jedno z najtrudniejszych wyzwań jakie można sobie wyobrazić. To jest mecz, w którym trzeba się rozkoszować poziomem trudności jaki stawia. To nie jest pojedynek, w którym będziemy bać się presji, tylko mecz, w którym to my będziemy wywierać presję. Chcę rozkoszować się tym starciem jak tylko mogę!
Unai Emery zdecydowanie nie krył podekscytowania jutrzejszym starciem. Miejmy nadzieję, że jednak jego entuzjazm zostanie zgaszony przez the Reds!
Komentarze (0)