Kelleher, Tsimikas, Matip i Carvalho mogą odejść
Jörg Schmadtke, który wkrótce zostanie mianowany nowym dyrektorem sportowym Liverpoolu będzie miał masę pracy do wykonania w letnim okienku transferowym.
W klubie zapowiada się spory ruch dwustronny w kwestii zakupów i sprzedaży poszczególnych piłkarzy.
Schmadtke ma blisko współpracować z głównym skautem klubu - Barrym Hunterem, a także szefem działu rekrutacji the Reds - Dave'm Fallowsem.
Roberto Firmino, James Milner, Naby Keita i Alex Oxlade-Chamberlain to piłkarze, których kontrakty wygasają 30 czerwca i na pewno opuszczą latem Liverpool.
Duże jest prawdopodobieństwo sprzedaży Joela Matipa i Nata Phillipsa. Liverpool ponadto spodziewa się ofert za Caoimhina Kellehera, Kostasa Tsimikasa i Fabio Carvalho. W przypadku satysfakcjonujących klub pieniędzy na stole, the Reds nie będą stwarzali problemów tym zawodnikom w poszukiwaniu regularnych występów.
Priorytetem Liverpoolu jest pozyskanie przynajmniej dwóch środkowych pomocników. Najwyżej na liście życzeń są Mac Allister z Brighton, jak również Mount z Chelsea. Gravenberch z Bayernu przyciąga duże zainteresowanie Kloppa i jeśli Bawarczycy zapalą mu zielone światło na transfer, pewne jest, iż Liverpool wkroczy do gry.
Teun Koopmeiners (Atalanta), Matheus Nunes (Wolves) i Khephren Thuram (Nice) są kolejnymi zawodnikami, będącymi w orbicie zainteresowań Liverpoolu.
Schmadtke z pewnością nie dostanie wiele czasu na aklimatyzację w Anglii. Będzie musiał działać niemal natychmiast!
Neil Jones
Komentarze (57)
Kellehera trzeba niestety sprzedać teraz - droższy już nie będzie i bardziej wartościowy sportowo dla nas tez nie (pozycja Allissona jest niepodważalna).
Sprzedaż Matipa paradoksalnie korzystna. Jego odejście na pewno oznaczałoby, że ściągniemy jakiegoś ŚO. A w tej formacji lekkie odświeżenie by nie zaszkodziło. Dobry obrońca, zrobił dla nas wiele, jeden z najlepszych darmowych transferów w ostatniej dekadzie w całej Europie, ale lata lecą.
Carvalho żadna strata. Jeżeli wyjdziemy 5 mln na plus na transferze to każdy będzie szczęśliwy. Wypożyczenie do innego klubu Premier League byłoby też w sumie ok.
Więc teraz wyprzedadzą wszystkich, którym kończą się za rok lub dwa umowy. Ręce opadają. Tym klubem zarządzają ludzie z piaskownicy, bo inaczej nie da się tego wytłumaczyć. Może dosli do wniosku, że skoro nie ma LM, to skład trzeba okroić o 1/3. Niech im ktoś powie, że w LE gra się z tą samą częstotliwością co LM, a nawet częściej.
Nikt nie ponosi żadnej odpowiedzialności. Żal na to patrzeć.
Co tu dużo pisać... Potwierdzają się moje słowa z forum. Przy tych pajacach możemy zapomnieć o solidnej ławce rezerwowych, że już nie wspomnę o szerokiej kadrze, jaką ma City. Jesteśmy wielkim europejskim klubem z "właścicielem" na poziomie Sunderlandu.
***** FSG!
Ja to bym grał 11 albo 10 żeby pokazać jacy to silni nie jesteśmy...
Kibice wytrzymają... A i budżet odchudzimy...
ŻAL.
I to pierdo*lenie o ekscytacji nowym sezonem. No fajnie. Takie gówno w tym klubie się dzieje że raczej się odechciewa na to patrzeć w perspektywie przyszłych lat niż się ekscytować. Ale i tak jak debil będę zasiadał do kolejnego meczu, mam nadzieję tylko, że nie będę się musiał wkur*wiać oglądając jakąś padake i ekscytować się tym czy znajdziemy się na miejscach 6-8 z takim zarządzaniem...
A perspektywa kolejnego mistrzostwa to chyba za 30 lat, nawet Jurek tego nie udźwignie...
Ale się wkur*iłem 🤬 Sorry.
Kostas jako zmiennik Andy'ego powinien zostać, chyba, że poszukamy nowego bocznego obrońcy do rotacji.
Matip - jeśli faktycznie mamy w planie ściągnąć dobrego ŚO będzie siedział na ławce, więc I dla niego, i dla klubu lepiej żeby odszedł za te kilka mln.
Ostatnio jednak przewijały się obrazki zapłakanego Greka
Kelleher - chce grać.
Matip - czas na niego.
Fabio - nie pasuje do taktyki i chyba nadal ma na pieńku z Kloppem.
Szkoda jedynie Greka. Kostas nie jest wybitny, ale jako zmienniki jest w porządku. Możliwe, że sam poprosiło o transfer, bo w jednym z ostatnich wywiadów wspominał, że jest niezadowolony z ilości minut.
Sprzedaż zawodników jest czymś normalnym w każdym klubie, tylko w oczach anty-FSG urasta do rangi problemu.
Kelleher? No przecież większość sama sugerowała że indywidualnie jeśli chce coś osiągnąć, musi zostać gdzieś nr 1.
Znowu panika z rana
Kostas to idealny backup na Robertsona, jedynie sprzedaż Matipa ma jakiś sens bo obniżył loty i ostatni dzwonek na to żeby go sprzedać o ile przyjdzie nowy obrońca.
Tyle w tym wszystko jest rozsądku właśnie, że FSG musi wyprzedać całą ławkę żeby nazbierać na jednego macalistera. To jest żałosne a nie rozsądne.
Żałosny zarząd, najgorsi właściciele w lidze.
Patrząc jak oni oczekiwali ofert na Keite, Philipsa, Chamberlaina, to juz ja tam wiem że to niemal niesprzedawalni goście są :)
Na wymianę Matipa na nowszy model jak najbardziej jest dobry moment, Konaté jest pierwszym wyborem na PŚO i tak powinno zostać. Tsimikas pewnie chciałby trochę pograć, bo szans dostaje niewiele, zwłaszcza w sezonie, w którym rozgrywki w pucharach skończyły się dość szybko, Kelleher to samo. Zrozumiałe.
Swoją drogą – czy tylko ja mam wrażenie, że Mount to typ zawodnika, dla którego u nas nie ma pozycji? Wiem, że jest wszechstronny i w ogóle, ale jednak większość swoich minut gra jako dziesiątka, czyli na pozycji, której w Liverpoolu nie ma. Za darmo nie przyjdzie, a żeby nie podzielił losu Carvalho, który ku zdziwieniu wszystkich nie może znaleźć dla siebie miejsca.
Druga sprawa, ze to są tez ludzie i tez mają uczucia, na miejscu Kellehera, Tsimikasa i Fabio pomyślałbym o zmianie otoczenia bo karierę ma się jedną, a ile można siedzieć na ławce z nikłymi szansami na grę? No tylko zawodnik bez ambicji zapatrzony na siano tak postąpi. Logiczne ze chcą grać, a jak wiadomo z niewolnika nie ma pracownika bo to tylko negatywnie wpływa na morale zespołu.