Osób online 1097

Konferencja przed ostatnim meczem sezonu


Jürgen Klopp omówił wiele tematów podczas zapowiedzi ostatniego meczu Liverpoolu w sezonie 2022/23, który odbędzie się w niedzielę, gdy The Reds odwiedzą Southampton.

Trener wziął udział w konferencji prasowej w AXA Training Centre w piątek rano, gdzie przedstawił aktualizację dotyczącą stanu zdrowia Darwina Núñeza, Ibrahimy Konaté i Andy'ego Robertsona.

Klopp odpowiadał również na pytania dotyczące tego, że jego drużyna zakończy sezon na piątym miejscu w Premier League i zakwalifikuje się do Ligi Europy, nadchodzącego okna transferowego, postępów młodych zawodników w tym sezonie oraz jego zamiaru dokonania zmian w meczu przeciwko Saints.

Oto podsumowanie jego wystąpienia przed mediami.

O tym, że Liverpool zakończy sezon na piątym miejscu...

- Oczywiście, w momencie, gdy staje się faktem to, że nie możemy już zakwalifikować się do Ligi Mistrzów, to moment, w którym… Jestem bardzo optymistyczną osobą, ale nie potrafiłem tego zobaczyć, wiedząc, że inne drużyny muszą stracić punkty. Gdyby się to stało, wzięlibyśmy się za to, tak przygotowaliśmy się na ten tydzień. Gdyby wczoraj [Manchester United] przegrali… Jednak ja od początku tygodnia wychodziłem z założenia, że to koniec.

- To całkowicie normalne i uważam, że w świecie mediów społecznościowych tak wiele złych rzeczy dzieje się na bieżąco, nie sądzę, że to było jedno z nich [tweet Mohameda Salaha z wczoraj], to było po prostu normalne opisanie jego sytuacji, jego uczuć. Ma rację, na początku ciężko wysłać jakiekolwiek optymistyczne wiadomości – ale może godzinę później, dzień później. Teraz widziałem go w stołówce i się uśmiechał, nie wiem z jakiego powodu, nie zapytałem go, ale nie miał złego nastroju. To tyle. Ten sezon trwa od dłuższego czasu i od określonego momentu było jasne, że to nie będzie dobry sezon; myślę, że powiedzieliśmy już wszystko na ten temat, że absolutnie nie jesteśmy z tego zadowoleni, że popełniliśmy błędy i nie byliśmy wystarczająco konsekwentni.

- Nie jestem pewien, ale myślę, że w ostatnich 10 meczach, jeśli się nie mylę, po Mistrzostwach Świata nie wszystko było wspaniałe, ale ilość punktów, które zdobyliśmy od tego momentu, jest całkiem dobra i gdybyśmy mogli tak grać przez cały sezon, bylibyśmy w innym miejscu. Oczywiście są powody do optymistycznego spojrzenia, ponieważ to, co pokazaliśmy w ostatnich tygodniach, na pewno wskazuje na dobrą drogę. Mamy jeszcze jeden powód do optymistycznego spojrzenia: atmosfera, którą nasi kibice stworzyli w ostatnim meczu na Anfield, sposób, w jaki klub pożegnał się z Bobbym [Firmino]. Wszystkie te rzeczy stanowią podstawę dla fantastycznej przyszłości. To sezon piłkarski, nie dostarczyliśmy tego, czego wszyscy chcieli i słusznie oczekiwali. Nadal jesteśmy naprawdę zjednoczeni, to jest dobra rzecz.

- Jeśli możemy przejść przez trudne chwile, tak jak to miało miejsce w poprzednim sezonie, uważam, że to jest naprawdę dobra podstawa dla lepszej przyszłości. Widzę wiele powodów do optymistycznego spojrzenia, ale rozumiem też, że po meczu, kiedy już zostało to zdecydowane, to jest moment, kiedy naprawdę to czujesz – i dla mnie było to takie samo jak dla Mo, nawet jeśli może miałem mniejsze nadzieje. To całkowicie w porządku. Nikt nie jest w złym nastroju, nauczyliśmy się radzić sobie z tą sytuacją. Nie obwinialiśmy się nawzajem i nie mówiliśmy, że to przez ciebie albo przez ciebie. Wszystko jest dobrze.

- Jeśli nie zakwalifikujesz się do Ligi Mistrzów, najlepsze miejsce, na jakim możesz skończyć, to piąte i właśnie to zrobiliśmy. Gdybyś zapytał mnie o to 10 meczów temu, czy to jest możliwe, powiedziałbym: "Nie, nie widzę tego, na to trzeba grać dużo lepiej" i takie tam. To, że chłopcy to zrobili, jest naprawdę fajne. Nie jest idealnie. Nie skończyliśmy na piątym miejscu z powodu ostatnich 10 meczów, skończyliśmy tam z powodu braku konsekwencji przed tym. Jesteśmy bardzo krytyczni wobec siebie, ale nie ma powodu, dlaczego mielibyśmy teraz opuścić głowy i zostawić je tam, aż zacznie się nowy sezon. Widziałem bardzo dobre oznaki i to są rzeczy, które zabiorę ze sobą na kolejny sezon.

O tym, czy brak gry w Lidze Mistrzów może utrudnić Liverpoolowi prowadzenie transferów we wczesnym okresie w oknie transferowym...

- Nie sądzę, ale zobaczymy. Nie sądzę. To oczywiście możliwe. Zawsze jest możliwe, że rzeczy nie pójdą tak szybko, jak byśmy chcieli; nie tylko możliwe, ale prawdopodobne, ponieważ im lepszych zawodników chcesz, tym mniejsza jest chęć innego klubu, aby go puścić. Dokładnie na to musimy się przygotować, ale jesteśmy gotowi. To długie okno transferowe, długi okres przygotowawczy i długa przerwa między nimi. Mamy czas; czy nowi zawodnicy dołączą jutro czy za sześć czy siedem tygodni, to dla mnie niczego nie zmienia, szczerze mówiąc. W idealnym świecie wszyscy byliby już zakontraktowani jutro i mógłbym im powiedzieć, kiedy muszą być tutaj i tak dalej, ale to się nie stanie tak łatwo. Wszystko jest w porządku.

O tym, jaką motywację ma drużyna na niedzielny mecz…

- Nie musimy teraz robić z tego wielkiej sprawy, nie sądzę, że ma to sens. Nie jestem przyzwyczajony do meczów w ostatniej kolejce, gdy wszystko jest już rozstrzygnięte, nie pamiętam, kiedy ostatnio tak było, zazwyczaj gramy do ostatniej kolejki, a karty są w grze. Jednak w piłkę gramy tylko po to, aby wygrać mecz, to jedyny powód naszego spotkania. Musimy się upewnić, że znajdziemy skład z dobrą kondycją, dużym zapałem. Zobaczymy.

- Nie będziemy podejmować żadnego ryzyka z zawodnikami, powiem to w ten sposób, to teraz nie ma sensu. Mamy dużo opcji, a tydzień treningowy wyglądał naprawdę dobrze, chłopcy naprawdę się zaangażowali, to było fajne. Ne podejmowałem jeszcze żadnych decyzji, ponieważ jest jeszcze dość wcześnie i nie widziałem jeszcze lekarza. Porozmawiam z nim krótko, a potem zobaczymy, kto jest gotowy do gry, gdy już to będziemy mieć, muszę się upewnić, że znajdziemy zawodników, którzy są naprawdę gotowi na grę. Sądzę, że ma sens wprowadzenie zmian, szczerze mówiąc, aby na boisku pojawiły się świeże nogi i zawodnicy, którzy chcą coś pokazać, to jest jasne.

- Southampton, to dziwna sprawa. Dokonaliśmy analizy - mają tak utalentowaną drużynę, jeśli pozwalasz im grać, to będą grać. Musimy się upewnić, że jesteśmy na to gotowi. To naprawdę ważne, żebyśmy znaleźli sposób, aby się przed nimi bronić. Jeśli to zrobimy, sądzę, że mamy dobrą szansę na tworzenie sytuacji; jeśli to mamy, to możemy strzelić bramki. To wszystko. Przypuszczam, że na południu Anglii pogoda będzie świetna w weekend, więc będzie ciepły dzień. Kto chce tego bardziej, ma większą szansę na wygraną.

O pozytywnych aspektach gry młodych zawodników w tym sezonie…

- Jeśli chodzi o młodych zawodników, to zdecydowanie wyróżniłbym Stefana [Bajcetica]. Jego występy były wyjątkowe. Grał jak dorosły, niestety w ciele dziecka i intensywność go pokonała. Ben Doak również pokazał obiecujące sygnały, znów jest z nami na treningach. To wyjątkowy chłopak, naprawdę pewny siebie, ma coś, czego nikt inny nie dostarcza, taki styl dryblingu, taka odwaga, te wszystkie rzeczy. Technicznie bardzo dobry, szybki, obiecujący, ale bardzo młody. Nie chcę nikogo pominąć. Oczywiście Harvey Elliott grał dla nas wiele meczów, grał dla nas w trudnym okresie; nadal bardzo, bardzo młody, więc nie mógł utrzymać tego na najwyższym poziomie, ale ponownie pokazał bardzo dobre sygnały. Pójdzie tylko w jednym kierunku - do przodu. Jeszcze Curtis Jones, którego odzyskaliśmy, to było bardzo ważne. Chyba wszyscy to zobaczyli. To długa droga, aby stać się najlepszą wersją siebie, ponieważ jesteś młody, oczekiwania są duże, ogromna krytyka z zewnątrz, przez to znalezienie drogi nie jest łatwe. Jestem naprawdę szczęśliwy, że Curtis w końcu mógł to osiągnąć, to bardzo ważne dla nas, oczywiście, nasz chłopiec robiący tak duże kroki. To świetne. Mamy wielu innych młodych zawodników, ale myślę, że ci są najmłodsi, jeśli się nie mylę.

O tym, czy któryś z młodych zawodników może zostać wypożyczony w następnym sezonie…

- Zapomniałem wspomnieć o Fabio Carvalho, kiedy mówiłem o młodych zawodnikach wcześniej... Teraz myślę, że może istnieje możliwość, że Fabio pójdzie na wypożyczenie, albo coś w tym rodzaju. Zobaczymy. Rzecz w tym, że ten rok nie był najlepszym w jego karierze, ale być może był najważniejszy. Żaden inny zawodnik nie zrobił na mnie większego wrażenia niż Fabio. To prawda, ponieważ ten bardzo utalentowany chłopak przyszedł tutaj z wielkimi marzeniami i oczekiwaniami. Na początku było w porządku, ale nie udało się. Jego etyka pracy zapewni mu fantastyczną karierę, ponieważ trenował, nie dostając niczego. Moja jedyna szansa, żeby uszczęśliwić zawodnika, to uwzględnić go w składzie. Jeśli tego nie zrobię, patrzę na zawodnika i na to, jak reaguje. Reakcji takich jak jego nie widziałem wcześniej. Niewiarygodne. Nie jestem pewien, czy go wypożyczymy czy z nami zostanie.

- Poza tym nie ma planów, ci chłopcy, o których teraz mówiłem, nie ma jeszcze planów, żebyśmy powiedzieli im: "ty idź tam" albo "ty idź...". Nie, nie, nie. Chcemy ich zatrzymać, jeśli możemy dać im możliwość gry, będziemy ich zatrzymywać, zdecydowanie. Mają jakość, zdecydowanie. Conor Bradley wraca. Był w budynku wczoraj, widziałem go, mam wrażenie, że urósł w czasie spędzonym w innych klubach. Mamy duże nadzieje co do niego, szczerze mówiąc. Luke Chambers wraca, inni chłopcy wracają, Owen Beck już trochę wcześniej wrócił, więc mamy naprawdę utalentowane osoby. Tyler Morton wraca, zobaczymy, co się stanie, jest kontuzjowany, zobaczymy. Nie ma konkretnych planów. Sezon przygotowawczy się zacznie, wtedy podejmiemy tego rodzaju decyzje.

O tym, czy jego wybór składu na mecz może być “sentymentalny”...

- Nie wiem jeszcze. To jeszcze nie było w moich myślach, chcę wybrać właściwy skład. To dla mnie zupełnie nowe. Wczoraj wieczorem dowiedzieliśmy się, że jesteśmy piąci w tabeli. Oni spadają z ligi. OK, co to teraz oznacza? Zwykle gramy w niedzielę, musimy wygrać, a jeśli nie, to wszystko się rozpada. To jest naprawdę inna sytuacja, ale chcę zrobić właściwą rzecz i jeszcze ostatecznie nie zdecydowałem, bo potrzebuję informacji od lekarzy. Wtedy zacznę myśleć bardziej szczegółowo. Zobaczymy. W tej chwili nie wiem.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (10)

maytman 27.05.2023 10:42 #
ej, zero komentarzy? :) A tutaj Kloppo tłumaczy się z nerwowo z niewybierania Fabio nawet na ławkę
reason 27.05.2023 16:05 #
Po 3 punkty i Ligę Mistrzów!
VII 27.05.2023 16:13 #
Tak, i mistrzostwo Anglii od razu
reason 27.05.2023 16:19 #
aaa... AAA... - sorry, zapomniałem, nie to forum - najmocniej przepraszam, tu się tylko o Ligę Europy walczy.
firo9 27.05.2023 16:28 #
Zanim uciekniesz na debilpejdż, jakieś wskazówki do grania w LE? Macie doświadczenie w ostatnich latach. Mimo wszystko zbyt ciężko o wartościowe trofeum dla was xD Wróć jak wyjdziecie z grupy w LM
reason 27.05.2023 16:42 #
Ale ja City kibicuję :|
Man_In_Red 27.05.2023 17:57 #
Jaki powód? Pewnie odszedłeś z United jak przestali wygrywać :/ W sumie to nieważne. Kibicuj im dalej a stąd już możesz sobie grzecznie pójść.
firo9 27.05.2023 22:18 #
W sumie na forum $ity by pisał sam do siebie, wiec przychodzi się dowartościować na stronę utytułowanego rywala
mlodydaras 28.05.2023 10:48 #
Ja rozumiem że można zachwycać się ich grą ale kibicować tym szejkom? To chyba trzeba być z pokolenia Z żeby nie mieć żadnych zasad moralnych
BigAnfield 28.05.2023 12:03 #
Graja piękna piłkę........ trzeba przyznać, wywalając po miliard w każdą formacje. Dziwne by było gdyby właśnie nie grali tak jak grają. Zespół bez historii zbudowany z kałuży ropy. A chłopak nie ma z kim pisać na swojej stronie (chyba że zna arabski), więc przychodzi na prawdziwe fanowe forum, aby się dowartościować.

Pozostałe aktualności

Van Dijk: Życie toczy się dalej  (0)
19.05.2024 21:53, Fsobczynski, thisisanfield.com
Arne Slot pożegnany w Rotterdamie  (0)
19.05.2024 21:51, Vladyslav_1906, Liverpool Echo
Galeria zdjęć z pożegnania Jürgena Kloppa  (0)
19.05.2024 21:46, Bartolino, liverpoolfc.com
Klopp: Teraz jestem jednym z was  (8)
19.05.2024 20:35, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
19.05.2024 20:31, Zalewsky, SofaScore