Pamiętne momenty Oxa w barwach Liverpoolu
Alex Oxlade-Chamberlain opuszcza Anfield latem tego roku, po odegraniu istotnej roli w niedawnych sukcesach Liverpoolu pod wodzą Jürgena Kloppa.
Pomocnik przybył do Merseyside latem 2017 roku i odejdzie z klubu po wygaśnięciu kontraktu pod koniec czerwca mając na koncie 146 występów.
Oto pięć najbardziej pamiętnych momentów Oxa w barwach The Reds:
Trafienie przeciwko Manchesterowi City w ćwierćfinale Ligi Mistrzów:
Być może najpiękniejszy moment Oxlade'a-Chamberlaina jako zawodnika Liverpoolu.
The Reds zmierzyli się z Manchesterem City w ćwierćfinale Ligi Mistrzów 2017/18 i podczas elektryzującego wieczoru na Anfield, The Reds dostarczyli kolejnych pamiętnych europejskich wrażeń.
Podopieczni Kloppa osiągnęli prowadzili 3:0 po zaledwie 31 minutach, a City nie było w stanie przeciwstawić się intensywności, z jaką gospodarze przystąpili do zmagań tego wieczoru.
Oxlade-Chamberlain pokonał bramkarza, pomiędzy trafieniami Mohameda Salaha i Sadio Mané.
Pomocnik otrzymał piłkę przed polem karnym, przy wspaniałym pierwszym kontakcie z piłką, następnie ustawił ją sobie do strzału i wprawił tłum w euforię.
Potężne wykończenie wylądowało obok lewego słupka przed trybuną The Kop i wymiernie pomogło Liverpoolowi pokonać rywali w dwumeczu aż 5:1.
Strzał nie do powstrzymania.
Powrót na Anfield:
Dwa tygodnie po pamiętnym zwycięstwie nad City, Oxlade-Chamberlain doznał poważnej kontuzji kolana przeciwko Romie, przez którą pauzował aż przez rok.
Jego długo oczekiwany powrót do gry nastąpił 366 dni później w wygranym 5:0 meczu z Huddersfield Town na Anfield.
Pojawienie się jego nazwiska i numeru w kadrze meczowej dało zarówno fanom, jak i menadżerowi powód do radości po długim procesie rehabilitacji.
Chwile po wejściu na boisko niemal nie trafił do siatki w 73. minucie, a The Kop powitała go gromką owacją.
Oxlade-Chamberlain, korzystając ze swoich doświadczeń w procesie rehabilitacji, pomagał również takim zawodnikom jak Rhian Brewster, Joe Gomez, a ostatnio Layton Stewart podczas ich okresów spędzonych poza boiskiem, udzielając porad i wskazówek.
Piękny gol przeciwko Genk:
Co za gol.
Trafienie otwierające wynik wygranego 4:1 meczu Ligi Mistrzów z belgijskim Genk w październiku 2019 to sprytne, uderzenie po ziemi z dystansu w dolny róg bramki.
Jednak jego drugi gol zapierał dech w piersiach, uderzył zewnętrzną częścią stopy, ze skraju pola karnego, a piłka odbita jeszcze od poprzeczki wpadła do siatki.
Magiczne uderzenie, które sprawiało wrażenie, niezwykle łatwego w jego wykonaniu.
Wolej przeciwko byłemu klubowi:
Tydzień później Oxlade-Chamberlain znów to zrobił. Tym razem na Anfield, przeciwko byłemu klubowi - Arsenalowi w szalonym, zremisowanym 5:5 meczu w Carabao Cup.
Liverpool, który wystawił zespół z mieszanką młodzieńczego zapału i doświadczenia, wygrał w rzutach karnych.
To była noc dziesięciu goli i Oxlade-Chamberlain strzelił najprawdopodobniej najpiękniejszego z nich, gdy huknął z półwoleja zza pola karnego.
Jego strzał pozwolił zmniejszyć straty do 3:4 zanim Divock Origi (nie mogło być inaczej) doprowadził do dogrywki, za sprawą wyrównania.
Trafienie w dniu koronacji:
To była pamiętna noc dla The Reds na całym świecie.
Po 30 latach Liverpool w końcu zdobył trofeum Premier League na Anfield.
Chociaż na obiekcie nie było kibiców, ze względu na pandemię COVID-19, była to historyczna okazja i taka, która nastąpiła po emocjonującym spotkaniu.
The Reds podejmowali Chelsea i zapewnili sobie zwycięstwo 5:3, a Oxlade-Chamberlain strzelił ostatnią bramkę tamtego wieczoru, zamykając wynik w 84. minucie przed odebraniem medalu.
Komentarze (4)