Clarkson na sprzedaż, Carvalho na wypożyczenie
Liverpool kontynuuje przebudowę linii pomocy, dlatego chętnie wysłucha ofert za Leightona Clarksona. Jeśli zaś chodzi o Fabio Carvalho, to klub zainteresowany jest jedynie jego wypożyczeniem.
Po owocnym wypożyczeniu do Aberdeen Clarkson najprawdopodobniej zostanie sprzedany.
21-letni wychowanek Akademii Liverpoolu do tej pory rozegrał 3 spotkania w pierwszej drużynie the Reds. W lidze szkockiej udało mu się natomiast zdobyć 6 goli i 9 asyst w 38 meczach, czym pomógł swojej drużynie zakwalifikować się do europejskich pucharów.
Po przyjściu Alexisa Mac Allistera z Brighton rywalizacja o miejsce w pomocy Liverpoolu będzie jednak na tyle zacięta, że Clarkson powinien kontynuować swój rozwój gdzie indziej.
Zainteresowanie Anglikiem wyraża zarówno Aberdeen, jak również inne drużyny z ligi szkockiej oraz z Championship.
Klub jest otwarty na sprzedaż Clarksona, ale nie na spieniężenie Carvalho.
Liverpool odrzucił niedawno ofertę kupna przedstawioną przez RB Lipsk i opiewającą na ok. 10 mln funtów, za byłego gracza Fulham, który nie otrzymywał szans na grę w drugiej części sezonu.
Na stole leży jednak kilka ofert wypożyczenia do klubów Premier League i to właśnie taki ruch wydaje się być najbardziej prawdopodobny tego lata. Jednym z możliwych scenariuszy jest powrót do Fulham, które sprzedało Carvalho za 7,7 mln funtów w zeszłym roku.
Po sprowadzeniu Mac Allistera, który miał już przejść testy medyczne, Liverpool skupia się teraz na kolejnych celach transferowych.
Wśród rozważanych zawodników znajdują się m.in. Ryan Gravenberch z Bayernu Monachium, Khepren Thuram z Nicei, Romeo Lavia z Southampton, Manu Kone z Borussi Monchengladbach i Gabri Veiga z Celty Vigo. Klub będzie teraz sprawdzał kto jest dostępny i za jaką kwotę.
Klub nie wykazuje natomiast zainteresowania pomocnikiem Barcelony Franckiem Kessiem. Hiszpańskie media podawały, że Liverpool jest gotowy zapłacić za Iworyjczyka 30 mln funtów, jednak zawodnik ten nie znalazł się klubowej liście.
James Pearce
Komentarze (17)
Chłopak ma potencjał, ale musi grac. U nas, nawet z Fabinho w słabszej formie raczej nie pogra tyle ile powinien.