Boisko w Holandii nazwane na cześć Virgila

Virgil van Dijk wyraził swoje zadowolenie z faktu, że w miejscowości, gdzie zaczęła się jego historia, boisko piłkarskie zostało nazwane jego imieniem.

Obrońca Liverpoolu był obecny podczas otwarcia nowej infrastruktury w Bredzie - miejscowości w Holandii, w której dorastał.

We współpracy z Fundacją Cruyff boisko otrzymało imię Van Dijka, a piłkarz mógł je odwiedzić podczas zgrupowania reprezentacji narodowej.

Numer 4 Liverpoolu opisał to jako "wzruszający" moment. Wyjaśnił, że boisko znajduje się dokładnie tam, gdzie grał jako młody chłopiec.

- Jestem bardzo z tego dumny - powiedział Van Dijk.

- To wyjątkowe miejsce, to dokładnie tam, gdzie wiele razy grałem w piłkę w przeszłości, gdzie mam tyle wspomnień. Tam, gdzie nawiązałem przyjaźnie. Gdzie wygrywałem, ale też traciłem.

Van Dijk nie miał chwili wytchnienia, występując w barwach Liverpoolu 41 razy w sezonie 2022/23, a jego sezon został przedłużony z powodu zobowiązań reprezentacyjnych w Lidze Narodów.

Holenderski kapitan zmierzy się w środę wieczorem z Chorwacją w półfinale tych zawodów, a przygotowania pozwoliły mu uczestniczyć w otwarciu boiska.

Van Dijk wyraził swoją wdzięczność za ten gest w poście na Instagramie w zeszłym tygodniu i wspomniał o "dobrych wspomnieniach", które ma z grania w tej okolicy jako dziecko.

W poście obrońcy można przeczytać: - Gdzie wszystko się zaczęło... BREDA. Moja okolica!!! To miejsce, w którym dorastałem jako mały chłopiec i miałem tyle wspaniałych wspomnień. To jest moment pełen dumy. 

- Wspólnie z @cruyfffoundation miałem przywilej ponownie otworzyć boisko i dać mu moje imię. Dziękuję wszystkim, którzy się pojawił. Bawcie się dobrze na tych boiskach, tak jak ja to robiłem.

Zakończenie Ligi Narodów pozwoli Van Dijkowi na zasłużony odpoczynek po intensywnym harmonogramie.

Obrońca będzie z niecierpliwością czekał na powrót na Anfield po przerwie, aby naprawić błędy związane z rozczarowującym poprzednim sezonem.