Kulisy transferu Keïty do Werderu
Naby Keïta odrzucił “dużo większe oferty”, aby dołączyć do Werderu Brema i pomimo sceptycyzmu wśród sztabu w nowym klubie pomyślnie przeszedł testy medyczne.
Keïta nie tracił czasu i od razu po zakończeniu umowy z Liverpoolem podpisał trzyletni kontrakt z klubem z Bundesligi.
28-latek przyjął ofertę wartą 30 tys. funtów tygodniowo, co stanowi jedną czwartą tego, co otrzymywał przez pięć lat w Liverpoolu.
To pokazuje, że bardzo mu zależy na ożywieniu kariery, którą zahamowały liczne kontuzje, których nabawił się na Anfield. Być może świadczy to też o pewnych obawach, które mieli inni chętni na usługi piłkarza.
Bez wątpienia problemy zdrowotne sprawiły, że Keïta dołączył do trzynastej drużyny Bundesligi, ale w czasie testów medycznych nie było “powodu do obaw”.
W czasie rozmowy z Die DeichStube, mediami Werderu, dyrektor sportowy klubu Frank Baumann powiedział, że początkowo członkowie sztabu medycznego byli “sceptyczni”.
- Byli jednak pod wrażeniem, w jakiej obecnie znajduje się formie - stwierdził Baumann. - Zdecydowanie nie ma powodów do obaw.
Keïta to jedno z głośniejszych nazwisk, które dołączyły do Werderu, a Baumann potwierdza, że Gwinejczyk będzie “zdecydowanie jednym z najlepiej opłacanych zawodników”.
- Nie zrujnuje to jednak naszej struktury płacowej - dodał. - Poradzimy sobie.
Decyzja o dołączeniu do Werderu była niemałą niespodzianką, ponieważ po usługi pomocnika zgłosił się RB Lipsk, który sprzedał zawodnika za 52,75 mln funtów w 2018 roku.
Baumann wyjaśnił, że Keïta odrzucił “dużo większe oferty”, by dołączyć do jego zespołu, choć nawet ludzie wewnątrz klubu uważali, że to “nierealne”.
- W poniedziałek wciąż myślałem, że to nierealne - powiedział.
Umowa została podpisana w piątek.
- Oczywiście daliśmy mu poczucie, że jest dla nas ważny i że odegra dużą rolę - dodał Baumann. - Miał lepsze oferty pod względem sportowym i finansowym, ale ostatecznie wolał dołączyć do nas, ponieważ tu widzi swoją szansę na powrót do najwyższej formy.
Baumann wymienił innych graczy, takich jak Max Kruse, Davy Klaassen czy Serge Gnabry, którzy właśnie w Werderze odbudowali swoje kariery.
Można mieć nadzieję, że Keïta będzie zdrowy i zrobi to samo.
Komentarze (5)