Keïta: Nie tak to miało wyglądać
Naby Keïta po przeprowadzce do Werderu Brema przyznał, że jego kariera w Liverpoolu mogła się potoczyć w zupełnie innym kierunku.
Reprezentant Gwinei przeniósł się na Anfield z RB Lipsk latem 2018 roku za około 52 mln funtów. W Liverpoolu pomocnik wygrał wiele ważnych trofeów, ale jego regularne występy były niejednokrotnie hamowane przez urazy.
W sumie dla Liverpoolu Keïta zagrał 129 razy, lecz w swoim pożegnalnym sezonie na Anfield odhaczył jedynie 13 występów.
28-latek nie otrzymał propozycji nowej umowy w Liverpoolu i po wygaśnięciu kontraktu wrócił do Bundesligi.
W poprzednim sezonie Werder zakończył zmagania na 13 lokacie.
- Klopp jest niesamowitym trenerem i bardzo dobrym człowiekiem - powiedział Keïta zapytany o współpracę z menadżerem Liverpoolu.
- Kiedy leczyłem urazy, non stop się mnie o coś dopytywał, chciał, żebym szybko wrócił do gry i po prostu cieszył występami.
- Ciągle mi powtarzał 'Naby jesteś silny, nigdy się nie poddawaj'. Niejednokrotnie pomogło mi to w trakcie występów w Anglii. Oczywiście moja kariera w Liverpoolu nie potoczyła się w takim kierunku, w jakim bym chciał. Mam świadomość, że nie tak to wszystko miało wyglądać.
- Jestem wdzięczny Jürgenowi za wszystko, co dla mnie zrobił - podsumował Gwinejczyk.
Komentarze (9)