Twarde negocjacje z Lipskiem
Fabio Carvalho, który miał problem z przebiciem się do pierwszego składu Liverpoolu, prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu zostanie wypożyczony do RB Lipsk.
Po 21 występach (8 w pierwszym składzie) i zaliczeniu łącznie 637 minut na boisku w koszulce the Reds, taki ruch wydaje się niezbędny, jeśli 20-latek chce łapać więcej okazji do gry.
Liverpool jednak dwukrotnie odrzucał warunki proponowane przez drużynę z Lipska, która początkowo chciała dokonać transferu definitywnego Portugalczyka.
Oferta warta 10,3 mln funtów została odrzucona przez Liverpool jako niesatysfakcjonująca, bowiem ze względu na różne klauzule w umowie z Fulham przyniosłaby ona klubowi jedynie 1,7 mln funtów zysku.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez niemieckiego Kickera Lipsk zaoferował następnie dwuletnie wypożyczenie z opcją wykupu.
Mówi się, że nowy dyrektor sportowy Liverpoolu Jörg Schmadtke negocjuje “twardą ręką” i obie propozycje Lipska zostały odrzucone natychmiast.
W efekcie Carvalho spędzi na Red Bull Arena jeden sezon bez możliwości wykupu następnego lata, a jego przyszłość związana jest z Liverpoolem.
Rzadko zdarza się, żeby zawodnik, który idzie na wypożyczenie, przebił się potem do pierwszego składu Liverpoolu, choć za Jürgena Kloppa to się zdarzało.
Najlepszym przykładem jest Divock Origi, który rozegrał w pierwszym pełnym sezonie niemieckiego menedżera 43 spotkania, by następną kampanię spędzić na wypożyczeniu w Wolfsburgu.
Rola, jaką odegrał po powrocie z Niemiec, przeszła do historii Liverpoolu. Rozegrał 98 meczów i zdobył kilka spośród najważniejszych bramek za czasów Kloppa w klubie.
Innym przykładem jest Takumi Minamino w Southampton, czy Harvey Elliott, który poszedł na wypożyczenie do Blackburn Rovers po tym, jak rozegrał dziewięć spotkań w seniorskiej drużynie.
Duże wątpliwości budzi kwestia, gdzie po powrocie z Lipska będzie ustawiany Carvalho, ale wiele zależy od tego, jak rozwinie się w ciągu następnych 12 miesięcy.
Jeśli będzie szlifował swój talent i pokaże, że potrafi odnaleźć się w którejś roli w systemie Kloppa – który nie uwzględnia typowej dziesiątki - istnieje szansa, że objawi jeszcze swój potencjał na Anfield.
Komentarze (2)