Osób online 1099

Ważny sezon dla Darwina Núñeza


Dwanaście miesięcy po rozpoczęciu swojej przygody w Liverpoolu, Darwin Núñez pozostaje swego rodzaju zagadką dla Jürgena Kloppa.

Niekoniecznie problemem. W każdym razie jeszcze nie. Ale z pewnością zagadką do rozwiązania w zespole, który ma wiele do udowodnienia w nadchodzącym czasie.

Można by powiedzieć, że mieszane uczucia to najlepsze wyrażenie, by opisać pierwszy rok Núñeza na Anfield. Wystarczająco obiecujący, aby przekonać optymistów, ale równie trudny, aby dać pesymistom coś na czym mogliby opierać swoje nadzieje.

Kosztowny niewypał transferowy, powtórka z Andy'ego Carrolla, czy 24-latek z wielkim talentem i dużym potencjałem, ale także wielkimi wadami do skorygowania? Decyzja należy do ciebie.

Liczy się oczywiście opinia Kloppa, i choć można powiedzieć, że menadżer The Reds jest świadomy konieczności wyciągnięcia większego potencjału z Urugwajczyka i znalezienia odpowiedniego dla niego systemu, jasne jest również, że jego wiara w Núñeza jest niezmienna.

- To prawdziwa maszyna. Zdobędzie wiele bramek - utrzymywał Klopp w maju. Trudno się spierać, biorąc pod uwagę, że Núñez zanotował ich 15 w zaledwie 26 startach w zeszłym sezonie.

Może i miał problemy, ale strzelił gola przeciwko Manchesterowi City i Manchesterowi United, przeciwko Arsenalowi i Newcastle, a także przeciwko Napoli i Realowi Madryt.

Wypracował również cztery bramki, wszystkie Mohamedowi Salahowi i wpłynął na wiele meczów swoją szybkością, siłą i poruszaniem się.

Pytanie brzmi jednak, czy jest on aktualnie członkiem „najlepszej” ofensywnej trójki Liverpoolu, a jeśli tak, to na jakiej pozycji?

Został ściągnięty jako numer dziewięć, ale wiele jego najlepszych występów w zeszłym sezonie miało miejsce gdy występował jako lewoskrzydłowy. Jego występ na wyjeździe z Tottenhamem w listopadzie był w szczególności doskonałym przykładem szybkiej, bezpośredniej gry skrzydłowego, atakowania przestrzeni i problemów sprawianych obrońcom poprzez fizyczność i sprytne ścinanie do środka pola.

Ci, którzy go ściągnęli, zrobili to z przekonaniem, że będzie grał jako środkowy napastnik i taki jest plan, jeśli chodzi o Kloppa i jego trenerów.

Personel w Kirkby uważa, że poruszanie się Núñeza, w szczególności jego timing przy wybieganiu z plecy rywali oraz poruszanie się w obrębie pola karnego, są na poziomie elitarnym.

Umiejętność rozeznania, gdzie znajduje się wolna przestrzeń i znalezienia jej, gdy ciężko ją dostrzec, była kluczową cechą jego rozwoju w Almerii i Benfice, co pozwoliło mu teraz na zanotowanie niezwykle dużej ilości strzałów i wykreowanych szans (a także wysokiego poziomu xG) podczas swojej debiutanckiej kampanii w Merseyside.

Ciągle się porusza a kiedy to robisz, wiele rzeczy ci wychodzi.

W klubie panuje przekonanie, że nie zajmie wiele czasu, nim Núñez zacznie zdobywać gole w takim tempie, jak w poprzednim sezonie w Benfice, kiedy to strzelił 34 bramki w 41 występach.

Istnieje również akceptacja, że jego opanowanie pod bramką i wykończenie mogą znacząco się poprawić. Trenerzy w Kirkby zachęcali go do pracy nad równowagą i kontrolą głowy, trzymania nogi postawnej z dala od piłki podczas uderzenia, szczególnie w poprzek bramki.

Núñeza bez wątpienia, czuje się bardziej komfortowo, gdy jest w stanie oddać strzał swoją prawą nogą zbiegając z lewej strony, lub gdy uderza z pierwszej piłki zwłaszcza z woleja.

Klopp mówił pod koniec ubiegłego sezonu o trudnościach Núñeza w nauce angielskiego i nie ma wątpliwości, że wpłynęło to na jego zdolność do regularnych występów w Liverpoolu.

Jest to zespół i menedżer, którzy wymagają wysokiego poziomu taktycznego zrozumienia, szczególnie w odbiorze, więc każda niepewność w tym zakresie będzie zauważalna.

W zeszłym sezonie na pewno tak było. Do pracowitości Núñeza nie można mieć zastrzeżeń, ale często brakowało sprytu w pressingu.

"Koń wyścigowy", tak nazwał go Klopp po zwycięstwie nad Fulham w maju i nie był to do końca komplement.

Jeśli chodzi o język, w ostatnich miesiącach poczyniono wiele starań, aby nauka Núñeza przyspieszyła i panuje nadzieja, że zanim zgłosi się na obóz przygotowawczy w ten weekend, postępy będą widoczne, a raczej słyszalne.

Powinien również skorzystać - tak jak reszta zespołu - z letniej ofensywny transferowej Liverpoolu. Przybycie Alexisa Mac Allistera i Dominika Szoboszlaia wprawiło w ekstazę fanów, ale Núñez też będzie zachwycony.

Zarówno Mac Allister, jak i Szoboszlai są znani ze swojej zdolności do rozegrania ostatniego podania, a także dobrych stałych fragmentów, a dla gracza, który uwielbia wybiegać za plecy obrońców i atakować piłki po dośrodkowaniu, to doskonały dodatek do drużyny.

Jeśli eksperyment z Trentem Alexandrem-Arnoldem będzie kontynuowany, Núñez może nagle mieć za sobą trzech lub czterech kreatorów, graczy zdolnych zobaczyć jego ruchy i obsłużyć go podaniem.

Uzyskał już porozumienie z Alexandrem-Arnoldem, najlepszym podającym po stronie Liverpoolu, i nie byłoby zaskoczeniem, gdyby on i Szoboszlai również świetnie się dogadali.

Duże znacznie przy zwróceniu się ku Węgrowi przez klub, była jego zdolność do zagrywania prostopadłych piłek i dostarczania niebezpiecznych dośrodkowań z półprzestrzeni po prawej stronie (strefa Trenta/De Bruyne), dwóch obszarach, w których Núñez czuje się najlepiej.

Przede wszystkim jednak musi dostać się do drużyny i w niej zostać.

Nie jest to takie proste, jak się wydaje, biorąc pod uwagę obecność Luisa Díaza, odrodzenie Diogo Joty pod koniec sezonu i formę Cody'ego Gakpo od czasu jego przybycia w styczniu.

Pod koniec zeszłego sezonu Núñez był wyraźnie za plecami Gakpo w walce o grę na pozycji numer dziewięć oraz za Diazem na lewej stronie. Sezon zakończył za 42 występami we wszystkich rozgrywkach, ale tylko trzy z ostatnich dziewięciu rozpoczynał w pierwszej jedenastce, zdobywając tylko jednego gola w ostatnich 11 występach.

Znalezienie sposobu na przywrócenie go do gry będzie wysoko na liście rzeczy do wykonania przez Kloppa przed sezonem.

- Darwin ma inny zestaw umiejętności niż nasi pozostali napastnicy - powiedział menadżer i to właśnie czyni go tak fascynującym wyborem na przyszłość.

Nie drybluje z lewej strony jak Diaz, ani nie naciska z przodu jak Jota, nie jest tak bezwzględny jak Salah ani tak niezawodny z piłką jak Gakpo.

Ma jednak potencjał, by być ważnym zawodnikiem dla Liverpoolu. Po roku stawiania pierwszych kroków w Merseyside, nadszedł czas, aby człowiek, który kosztował klub 64 miliony funtów naprawdę zaczął udowadniać swoją wartość.

Neil Jones

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (22)

Isengrim 04.07.2023 11:58 #
Jakoś Klopp bestii z niego nie zrobił
mayro78 04.07.2023 12:04 #
Kolejny przepłacony transfer.
Gakpo o klasę lepszy. Utrzymanie się przy piłce ,drybling, przegląd pola i wykończenie.
aronley 04.07.2023 12:22 #
A jaki transfer w tych czasach nie jest przepłacony?
kombajn 04.07.2023 12:39 #
Darwin wydolnosciowo i szybkosciowo niszczy Gakpo, podobnie jezeli chodzi o pressing i ogolna walecznosc. Wykonczenie w Benfice pokazal, ze ma, tak wiec musi zaczac sezon w podstawie.
LFCfanSLUPSK 07.07.2023 10:49 #
Oglądałeś mecze, czy tylko powtarzasz przeczytane komentarze?
hoster 04.07.2023 12:05 #
Możliwe, że wraz z przyjściem Szobo będzie częściej praktykowane 4-2-3-1 gdzie Darwin będzie grał na szpicy w razie potrzeby będziemy przechodzić w 4-3-3 i wałkowanie zmienności pozycji między Gakpo, Mo i Nuniezem. Taką mam nadzieje, potrzebujemy czegoś nowego bo wszyscy już się nauczyli jak się nam postawić, w poprzednim sezonie efekt przyniosła nowa rola Trenta, trzeba cały czas świetnych pomysłów rozwiązań itd.
Siffredi 04.07.2023 12:12 #
Jeszcze dupy i gęby zamknie na amen hejterom.Ja tam w niego wierzę.
ivers 04.07.2023 12:31 #
Ten sezon będzie dla Darwina przełomowy.Sprawdzi się to zostanie,będzie miał problemy to pewnie zostanie sprzedany.Na moje oko to sprawdzi się u nas.Jest trochę nieokrzesany,ale to jeszcze młody piłkarz i może się jeszcze wiele nauczyć.
Gin 04.07.2023 12:55 #
Ważny sezon?? DECYDUJĄCY!!!!!!!!! :D
FanLFC25 04.07.2023 13:02 #
Najpierw musi przebić się do pierwszej jedenastki, gdzie przy wszystkich zdrowych napastnikach obecnie jest 5 w kolejce (miejsca są 3).
No ale niech się wykaże w pucharach i w LE
cezarkop 04.07.2023 13:24 #
Moim zdaniem powinien przez pół roku nie grać to wtedy nauczył by się języka w mig, tak jak niejaki Artur Melo i było by po kłopocie .
stuś 04.07.2023 13:32 #
niech zmieni numer na 9 może to coś da :)
Piotr72 04.07.2023 13:55 #
Ten sezon będzie jego.
Man_In_Red 04.07.2023 14:25 #
Jestem o niego bardziej niż spokojny. Na pewno da radę.
użytkownik zablokowany 04.07.2023 14:45 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
Jakubelek1234 04.07.2023 16:36 #
Coś mi to przypomina Urugwajczyk który w 1 sezonie zawiódł a w 2 się odpalił liczę że będzie tak samo
Level 04.07.2023 18:28 #
Nie uważam żeby Suarez w pierwszym sezonie zawiódł, przyszedł zima i od razu widać było, że to świetny grajek z dobrym dryblingiem, którego już wtedy nam zazdrościli, a Nunez jest wielka niewiadomą, mocno w niego wierze, ale w tym sezonie musi pokazać, że robi progres szczególnie taktycznie, na tą chwilę bliżej mu do Kuyta niż Suareza.
Isengrim 04.07.2023 16:51 #
Najpierw musi wywalczyć miejsce w pierwszym składzie żeby mógł bramki strzelać bo na razie nadaje się na ławę
NaImieMiAdaś 04.07.2023 21:05 #
Tak jak w artykule napisano że dwóch dostawców zostało załatwionych a z całego serca mam nadzieję że to dopiero połowa transferów. Więc biedzie mieć możliwości żeby pokazać się szerszej publiczności i zacząć demolować obrońców i bramkarzy bo potrafi ale jak mu kierownik Heniek grę mordował kopiąc się kolanami po czole przy okazji to mam nadzieję że nie zrezygnował z gry w piłkę i pokaże się nam pięknie. Ja se myślę że on będzie największą petardą , Argentyńczyk i ewentualnie ten drugi hopek Lavia mają ogarnięte boiska i piłkarzy wiedzą co z czym się je i będą w stanie działać z buta
Mkbewe 05.07.2023 00:44 #
Dostałem udaru i oczopląsu jednocześnie czytając ten komentarz, oj chyba się wagarowało na lekcjach polskiego.
galthar 05.07.2023 09:32 #
chłop ma ustawiony limit na jeden przecinek na post, co zrobisz
VII 05.07.2023 00:14 #
Jeśli odpowiednio przepracuje okres przygotowawczy i solidnie popracował z psychologiem, to na pewno będzie asem nie do przejścia. Wydaje mi się że akurat w przypadku Urugwajczyków wszystko kręci się wokół psychiki. Pamiętam jak Darwin wbijał nam bramki w LM i wiem, że stać go na znacznie więcej. Nie zrobiliśmy błędu w zakupie. Po prostu zrobiliśmy zakup z opóźnioną lokatą, który będzie procentował w przyszłości. Ale żeby procentował trzeba być cierpliwym tak samo jak w przypadku chociażby Fabinho czy Tsimikasa.
scorpionlfc5 05.07.2023 05:01 #
Gość jest słaby i ma zerowe wykończenie. Tyle w temacie.

Pozostałe aktualności

Van Dijk: Życie toczy się dalej  (0)
19.05.2024 21:53, Fsobczynski, thisisanfield.com
Arne Slot pożegnany w Rotterdamie  (0)
19.05.2024 21:51, Vladyslav_1906, Liverpool Echo
Galeria zdjęć z pożegnania Jürgena Kloppa  (0)
19.05.2024 21:46, Bartolino, liverpoolfc.com
Klopp: Teraz jestem jednym z was  (8)
19.05.2024 20:35, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
19.05.2024 20:31, Zalewsky, SofaScore