Szoboszlai o swoim przybyciu do klubu
Liverpool szybko podjął działania w celu pozyskania Dominika Szoboszlaia, co oznacza, że klub ma teraz pomocnika gotowego do rozpoczęcia przygotowań przedsezonowych z nowymi kolegami z drużyny.
Od momentu pojawienia się informacji o zainteresowaniu klubu 22-letnim zawodnikiem do oficjalnego ogłoszenia jego transferu minęły zaledwie cztery dni, co zostało docenione przez kibiców po kilku cichych tygodniach od przyjścia Alexisa Mac Allistera.
Szoboszlai po swoim przedstawieniu mówił o "chęci gry”. Zawodnik nie będzie musiał długo czekać, ponieważ przygotowania Liverpoolu do sezonu rozpoczynają się w tym tygodniu.
Podczas, gdy niewielka grupa zawodników zebrała się w sobotę w AXA Training Centre, Szoboszlai potwierdził, że rozpocznie treningi 11 lipca.
Będzie częścią drugiej fali zawodników wracających do klubu po udziale w rozgrywkach międzynarodowych. Nowy numer 8 Liverpoolu był kapitanem reprezentacji Węgier w dwóch meczach eliminacyjnych do Mistrzostw Europy w czerwcu.
W wywiadzie udzielonym węgierskiemu portalowi Nemzeti Sport, pomocnik opisał napięty harmonogram, który go czeka, gdy przeniesie swoje życie z Lipska do Liverpoolu.
- W poniedziałek będę trenować, mam trochę papierkowej roboty, a potem będę szukał potencjalnych nieruchomości, gdzie chciałbym mieszkać - powiedział Szoboszlai w niedzielę.
- Potem muszę udać się do Lipska, spakować swoje rzeczy, pożegnać się ze swoim dawnym klubem, podziękować wszystkim za wsparcie, miłość i otuchę, a potem pojadę do Budapesztu.
- Jednak najpóźniej 10 lipca będę z powrotem w Liverpoolu, ponieważ 11 lipca rozpoczynam treningi z moim nowym zespołem.
Do 11 lipca Jürgen Klopp powinien mieć zgromadzoną większość swojego składu, z wyjątkiem Curtisa Jonesa i Harveya Elliotta, którzy powrócą po swoim udziale w Mistrzostwach Europy U-21.
Pierwsze dni przedsezonowych przygotowań będą pełne testów, zanim The Reds udadzą się do Niemiec na obóz treningowy i dwa mecze towarzyskie, gdzie zobaczymy Szoboszlaia i Mac Allistera w koszulkach Liverpoolu po raz pierwszy.
Szoboszlai spodziewa się, że będzie potrzebował czasu, aby dostosować się do nowych wymagań stawianych przed nim na Anfield.
- Staram się rozwijać krok po kroku, na pewno potrzeba czasu, aby przyzwyczaić się do rytmu Premier League, stylu gry Liverpoolu, idei Jürgena Kloppa - przyznał Szoboszlai.
- Najważniejsza jest dla mnie możliwość gry, jak w każdym przypadku, i jeśli ją mam, oczywiście chcę strzelać jak najwięcej goli, zaliczać asysty i zyskać akceptację w swoim otoczeniu i wśród kibiców.
- Chcę sprostać oczekiwaniom, jakim mnie obdarzają tutaj w Liverpoolu, w każdej chwili.
Komentarze (0)