Henderson rozważa opuszczenie Liverpoolu
Jordan Henderson rozważa opuszczenie Liverpoolu w letnim oknie transferowym, wobec niezwykle kuszącej finansowo perspektywy zarobków z Arabii Saudyjskiej - raportuje Chris Bascombe w dzisiejszym wydaniu 'The Daily Telegraph'.
Liverpool nie otrzymał jeszcze formalnej oferty z Al-Ettifaq, gdzie menadżerem mianowany został niedawno Steven Gerrard, ale były zawodnik the Reds czyni duże zakulisowe starania, by namówić reprezentanta Anglii na przeprowadzkę z Wysp.
Henderson stoi przed niezwykle ważną decyzję, czy zakończyć swoją 12-letnią przygodę na Anfield, mając jeszcze przez 2 lata obowiązujący kontrakt.
Mając 'na liczniku' 33 lata Hendo ma świadomość, że jego rola w zespole będzie systematycznie zmniejszana. Jürgen Klopp nie ukrywa, że zamierza wciąż zakontraktować latem jednego pomocnika, co jeszcze mocniej zwiększy rywalizację w środku pola 19-krotnego mistrza Anglii.
Liverpool w tym oknie transferowym wydał 95 milionów funtów, sprowadzając Alexisa Maca Allistera i Dominika Szoboszlaia.
Oczywiście wszystko będzie zależeć od kapitana i jego chęci do ewentualnego transferu. Liverpool nie zamierza bowiem za wszelką cenę wypychać Jordana z klubu.
The Reds mają nadzieję na uczynienie postępu w sprawie Romeo Lavii z Southampton. Święci po spadku z Premier League wyceniają swojego zawodnika na 50 milionów funtów.
Wiele będzie zależało od rozmowy Kloppa z Hendersonem. Niemiecki menadżer być może nie będzie zwolennikiem aż tak dużej rewolucji w środku pola, chcąc zostawić w kadrze chociaż na kolejny sezon doświadczonego i ogranego reprezentanta Anglii.
W przypadku transferu Henderson może mieć także problem ze znalezieniem się w kadrze Garetha Southgate'a na przyszłoroczne Mistrzostwa Europy.
Chris Bascombe
Komentarze (61)
Dziś "meczyki.pl"
Teraz jesteśmy w momencie następnej zmiany pokoleniowej i przebudowy środka pola, przez który to w głównej mierze zaliczyliśmy koszmarny poprzedni sezon.
Henderson ma, z kolei, możliwość, odejścia z klasą i dołączenia do klubu z ligi saudyjskiej, w której może otrzymać kosmiczne pieniądze, odcinając przy tym kupony.
Moim zdaniem, to jest idealny moment na odejście, bo kiedy, jak nie teraz? Oferta z ligi saudyjskiej też może później się już nie pojawić. Pamiętajmy, że oni celują w gwiazdy, a Henderson nie jest światową topką i potem może już nie być atrakcyjny nawet dla Saudyjczyków.
Tak jak pisałem pod wczorajszym artykułem. Dla dobra klubu i dla dobra Hendersona, sprawa jest banalnie prosta. To jest właśnie TEN CZAS.
Musi zdawać sobie sprawę, że rola zarówno w klubie jak i kadrze bedzie marginalizowana i dla Jordana jedyna kwestia jest tak naprawdę możliwość gry na EURO 2024. Zostając w Liverpoolu zwiększa swoje szanse na powołanie do kadry (choć tez nie może byc pewny gry na turnieju, zwłaszcza jeśli zaliczy kolejny słaby sezon, a na dodatek będzie miec 34 lata na karku). Musimy czekać jak rozwinie się sytuacja- dopiero co było info, że Hendo nie rozważa tego kierunku, więc mamy do czynienia tylko z domysłami dziennikarzy, a nie pewnymi informacjami.
Osobiście liczę na pożegnanie z kapitanem. Dał drużynie to co miał najlepsze, teraz poza dreptaniem i bezsensownymi krzykami na wszystkich nic więcej nie wnosi do gry
A co do tego koszmarnego zeszłorocznego sezonu, to był on taki właśnie przez brak zmiany pokoleniowej i przebudowy czegoś co przestawało działać już w minionych sezonach. Nie można mówić o jakiejś zmianie pokoleniowej czy przebudowie kiedy nowych zawodników po prostu nie było. Starym bykom nie chciało się już grać i wypruwać flaków na boisku, bo wszystko zostało już zdobyte i nie było tego głodu. Popadliśmy w to, ponieważ drużyna była przez lata praktycznie "nieruszana". Pamiętam do tej pory jeszcze czas kiedy Klopp zabraniał zawodnikom dotykać napisu "This is Anfield" bo nic tak naprawdę nie wygrali. To była dla nich motywacja. A potem już jej nie było.
To co nie jest plotką w takim razie?
Przecież nikt z nas nie wie co będzie. Możemy jedynie wróżyć z fusów i wiadomo, że ktoś trafi, a ktoś nie. Na ten moment coraz więcej źródeł informuje, że w kwestii transferu Hendersona do ligi saudyjskiej zdecydowanie jest coś na rzeczy.
12 lat, a pamietam jakby to było wczoraj, jak Brendan go wypychał z klubu, a on pokazał charakter i zamknął krytykom usta. Przypomnę, że to podczas jego nieobecności wypuścili tytuł z rąk. Hendo zrób to jeszcze raz i potwierdź, że serducho do walki masz ogromne.
Gość w wieku 34 lat jest dobrze przygotowany fizycznie i napewno przyda się nie raz w tym sezonie, szczególnie, że nie mamy pewności jak nowi odnajdą się w drużynie i schematach Kloppa.
A na koniec co za różnica czy to było rok, czy 12 lat temu ? Charakter się ma albo nie ma i tyle. Ten gość ciagle słyszał, że się nie nadaje, że nie umie biegać, że nigdy nie będzie Stevenem itp. A on święcił większe triumfy, niż niejeden „techniczny” zawodnik może sobie wymarzyć, bo miał coś co w sporcie daje bardzo dużo często dużo wiecej niz umiejętności czyli charakter.
Ma znaczenie czy to rok czy 12 lat, bo kariera piłkarza jest krótka, a moment prime'u jest jeszcze krótszy. na boisku nie gra sam charakter tylko charakter+umiejętności piłkarskie (techniczne i fizyczne) i jeśli tych drugich zaczyna brakowac wskutek wieku i eksploatowania organizmu latami treningów to charakterem tego nie nadrobisz
Jest wielu zawodników w podobnym wieku i świetnie sobie radzą, a co do Hendersona jakoś na MŚ dobrze sobie radził. Po prostu cały zespół LFC był pod forma, każdy obniżył loty.
Mówię, ja nie jestem zdania, że to ma być wiodąca postać, ale przy intensywności z jaką, gra zespół Kloppa doświadczony, w dobrej formie fizycznej zawodnik się przyda :)
W tamtym sezonie za akcjami nikt nie nadążał, ale oczywiście obrywa się Hendersonowi, jakby to on był winien całego zła
Co do sylwetki to napisałem to w kontekście formy fizycznej, o która kilka osób ma zastrzeżenia. Dużo młodsi zawodnicy gorzej wyglądali na filmie z treningu, tak samo na testach wydolnościowych.
A wracając do sylwetki to raczej u piłkarzy rzadko spotykana jest jakaś super rozbudowana sylwetka, jakieś wyjątki typu Traore i maszyna Ronaldo.
Henderson mega o siebie dba i to widać i mam nadzieje, ze zostanie z nami jeszcze jakiś czas :)
Już odeszło od nas 3 zawodników środka pola. Odejście dodatkowo Hendersona, biorąc jeszcze pod uwagę wcześniejsze odejście Milnera bardzo zaburzyłoby równowagę w tej formacji i w całym zespole. Ktoś musi być tym doświadczonym graczem, który pomoże młodszych, przyszłościowych zawodników, także poza boiskiem.
Jakkolwiek by nie podobała się nam jego gra w poprzednim sezonie, to jest to nasz kapitan, osiągaliśmy z nim wiele sukcesów. Oddanie go "bez żalu" byłoby błędem. Już bardziej pozwoliłbym na odejście Thiago niż Hendo.
Hendo różne wachania formy, wydaje mi się, ze po Jego odejściu to ta 5 będzie naturalnie liderowała.
Będzie się starzec i starzec mamy dużo zawodników na jego pozycję i jeszcze chcemy kupić lavie
A złe odszedł Milner który był takim liderem i 2 jest właśnie Jordan jak odejdzie już nie będziemy mieli liderow
Nie jedynymi, ale byc może najistotniejszymi. Ja tam nie widze na horyzoncie odpowiednich kandydatow na juz.
Do noszenia fortepianiu to trzeba mieć siłe a tej to brakuje już. Wiec albo odchodzisz nosic cos lżejszego, albo za mniejsze pieniadze robisz za teamleadera.