SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1670

Klopp o początku okresu przygotowawczego


W sobotę pierwsza grupa zawodników wróciła do AXA Training Centre. Następnie we wtorek dołączyli do nich koledzy, którzy na początku lata grali w meczach kadr narodowych.

W czwartek rano wszyscy wspólnie zebrali się, by po raz pierwszy razem trenować, a plan przygotowań wszedł w kolejną fazę realizacji na obiektach w Kirkby.

Okres przedsezonowy będzie obejmował również rozegranie pięciu meczów towarzyskich.

Po zakończeniu nadzoru nad pierwszym dniem treningowym Klopp zasiadł do rozmowy z dziennikarzami Liverpoolfc.com. Oto, jego spostrzeżenia…

Jürgen, piąty dzień kolejnego okresu przygotowawczego. Jak przebiega on do tej pory z Twojej perspektywy?

Bardzo dobrze. Bardzo dobrze. Ponownie mamy wolniejszy start, ale był to start w sobotę z małą grupą zawodników, a od wtorku jest już komplet. Oczywiście jest też kilku kontuzjowanych zawodników, ale wszyscy już tu są i wygląda to naprawdę dobrze. Sesje przebiegają dobrze, intensywność jest dobra, nastrój jest dobry, pogoda bywa ciekawa — pokazała praktycznie wszystko, co możliwe, od kiedy wróciliśmy! Nie ma jednak powodów do narzekania!

Dzisiejszego ranka trenowała po raz pierwszy cała grupa. Jak poszło?

Nieźle. Wciąż brakuje kilku graczy, nie ma jeszcze Curtisa, Harveya, a Stefan i Thiago oraz kilku innych jest kontuzjowanych, ale było dobrze. Jest dobra jakość i jest dobra zabawa. Myślę, że mogę powiedzieć, że jesteśmy pełni energii. To był dobry czas na odpoczynek, ale też bardzo ważny czas wolny, a jednocześnie wystarczająco długi. Teraz wróciliśmy i chłopcy są naprawdę gotowi do pracy. Takie było moje pierwsze wrażenie.

Wspomniałeś o energii. Wydaje mi się, że nie skłamię, jeżeli powiem, że we wtorek w otoczeniu budynku dało się ją wyczuć, kiedy cały skład pojawił się w środku…

Zdecydowanie tak. Jak wspomniałem, nie chcemy tego powtarzać teraz zbyt często i przez cały czas, ale wszyscy wiedzą, że chcemy pokazać reakcję. Reakcja z kolei nie następuje w trakcie pierwszego dnia meczowego, ale zaczyna się w trakcie pierwszego dnia treningu. To było oczywiste. W takim punkcie zakończyliśmy i do takiego punktu wróciliśmy. Tak, było dość głośno, kiedy wszyscy znów się tutaj spotkali.

Oczywiście pojawiły się też nowe twarze wśród nas: Mac Allister i Szoboszlai. Jak bardzo zadowolony jesteś z faktu, że masz ich w składzie?

Jestem bardzo zadowolony! Dwóch bardzo dobrych piłkarzy. Od razu zacząłem myśleć o pseudonimach i pomyślałem, że świetnym pseudonimem dla Alexisa będzie… Gary [McAllister]! Prezentuje całkiem niezły futbol, to oczywiste, podobnie jak Dom.

Gdy ich pozyskaliśmy, było widać, że opinia publiczna całkiem dobrze przyjęła te wieści. Z kolei u nas wewnątrz reakcja była. Chłopaki znają się na piłce nożnej, więc od razu reagowali w stylu: „O mój Boże…”, a to naprawdę dobrze. Teraz są już tutaj i, pozwólcie, że zdradzę, nie potrzebowali wiele czasu, by także na boisku zrobić wrażenie, więc wszystko dobrze. Tak, jak wspomniałem, są pewne zmiany. Trent ściął włosy i wrócił do fryzury z największych sukcesów w swojej karierze, więc poświęcił spoko wygląd dla sukcesu. Podoba mi się to!

Czy ktoś jeszcze czymś Cię zaskoczył po powrocie?

Nie, nie ma wielkich niespodzianek. Najważniejsza sprawa, która już się współcześnie nie zdarza, czy zawodnicy wrócili z wakacji o pięć kilogramów ciężsi. Chłopcy są prawdziwymi profesjonalistami. Pojawiło się pewne nieporozumienie, a być może sami zawodnicy nie rozumieją tego dokładnie, że nie jest istotne, czy jesteś w swojej najlepszej formie już pierwszego dnia okresu przedsezonowego. Piłkarze potrzebują odpoczynku, a czasu na niego nie mają dużo. Pomożemy im, bo potrafimy, dojść do najlepszej możliwej formy fizycznej i we wszystkich innych obszarach do dnia zakończenia przygotowań lub do pierwszych dni nowego sezonu. Chłopaki wróciły w prawidłowym stanie — wykonali to, co mieli do wykonania. Tak, kilku z nich zrobiło nawet trochę więcej, ale to też jest ok.

Rozmawiamy w piątym dniu przygotowań do sezonu, ale jaki jest plan na kolejne dni? Co jest kolejnym punktem przygotowań?

Będzie duża część fizyczna, której nie możemy zignorować i nie zignorujemy. Będzie też ważna część taktyczna, a kiedy wykonasz już całe bieganie, to musisz zrobić jeszcze wiele zadań technicznych, ponieważ sama technika to jedno, ale technika przy lekkim zmęczeniu to kompletnie inny temat. To mamy w planach. Będzie intensywnie i dużo się będzie działo, ale rok temu mówiliśmy: nowy sezon zaczęliśmy już w poprzednim sezonie i dlatego teraz pracujemy nad tym, jak chcemy grać, jak się ustawiać, jak możemy grać lepiej w różnych ustawieniach, być bardziej elastyczni i tego typu kwestie. Naprawdę nie mogę się już doczekać.

To już się zaczęło. Jeśli oglądaliście treningi, to mogliście to dostrzec. Są pewne elementy, których zawsze potrzebujemy, ponieważ nie ma w ich kontekście różnicy, jakim systemem gramy. Kontrpressing będzie ważną częścią naszej gry. Mam nadzieję, że nie będziemy musieli stosować go zbyt często, ponieważ chcę, żebyśmy utrzymywali się przy piłce, a w końcowej fazie jej posiadania uderzali ją do siatki rywala! Nie zawsze to działa, więc dlatego musimy nad tym pracować; musimy pracować nad obroną, nad atakiem… Znamy swoje problemy i będziemy nad nimi pracować. Nie będzie natomiast wskazywania palcem i mówienia: „To nie było dobrze, tamto nie było dobrze”. Nie, zaczynamy w określonym punkcie i idąc od niego dalej, przechodzimy ponownie przez pewne rzeczy z zawodnikami, którzy już je znają oraz innymi graczami, którzy zbyt wiele o nich nie słyszeli. Na koniec będziemy w dobrej sytuacji.

Na zakończenie trochę odejdziemy od piłki nożnej. Tego lata otrzymałeś wyjątkową wiadomość… Jak się żyje jako dziadek?

W końcu nie tylko wyglądam jak dziadek, ale nim jestem, więc fajnie! Jest idealnie, to zdecydowanie perfekcyjne lato. Oboje uważamy, że prawdziwym błogosławieństwem było to, że przez cztery tygodnie mogliśmy patrzeć, jak rośnie i jak przechodzi przez wszystkie początkowe fazy. Tak, staliśmy przy linii bocznej, ale i tak byliśmy zaangażowani. Było naprawdę, naprawdę dobrze i wszyscy czują się dobrze: z mamą jest dobrze, z tatą jest dobrze, z dzieckiem jest dobrze. Dużo czasu minęło, od kiedy byliśmy w tej roli, ale zdradzę Wam, że to jak jazda na rowerze. Nie zapominasz tego, więc natychmiast wszystko wróciło. To po prostu piękne. Prawdopodobnie coś najpiękniejszego, czego doświadczyłem w przeciągu ostatnich ponad 30 lat — powitanie takiej małej, cudownej ludzkiej istoty.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

MarSado 13.07.2023 23:53 #
Arnold do środka i operować długie dokładne piły do szybkich jak błyskawica Nuneza i Salaha no i jeszcze ten Diaz :). Szobo i McCalister pomogą . Fajnie to się zapowiada. Oby VVD i Konate byli w formie.

Ps. Arnold w środku i na kapitana .
Scofield1111 14.07.2023 07:55 #
Ciekawie nam się zapowiada ten sezon. Szczególnie zastanawia mnie jak będziemy grać w środku pola, czy Hendo i Fabs zostaną, kto będzie grał na DM, czy Trent będzie ustawiany jak w końcówce sezonu? Jest tych pytań trochę, już nie mogę się doczekać tego sezonu ;)

Pozostałe aktualności

Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (1)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (19)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (15)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com