Nieobecność Mortona wyjaśniona
20-latek spędził ostatni sezon na wypożyczeniu w Blackburn Rovers, jednak jego pobyt na Ewood Park został skrócony przez pęknięcie kości śródstopia, jakiego nabawił się w kwietniu.
Według źródeł This is Anfield Morton nie był w stanie dołączyć do swoich kolegów w Niemczech ze względu na dochodzenie do zdrowia po wspomnianym urazie.
Urodzony w Wirral pomocnik miał zapewne nadzieję wziąć udział w całych przygotowaniach przed nadchodzącym sezonem, by pokazać Kloppowi swoją gotowość do gry w pierwszym zespole.
Biorąc pod uwagę obecną przebudowę linii pomocy, być może znalazłoby się miejsce dla młodego, wychowanego w klubie chłopaka, który łapałby minuty w pucharach krajowych i europejskich.
Morton będzie musiał jednak poczekać na swoją szansę, ponieważ pozostał w Merseyside, by pracować nad powrotem do pełnej sprawności.
Dopiero okaże się, czy będzie gotowy na klubowe tournée po Singapurze, gdzie The Reds zmierzą się towarzysko z Bayernem Monachium i Leicester City.
W minionym sezonie Morton zaliczył 40 występów dla Blackburn, które otarło się o fazę play-off, kończąc sezon Championship na siódmym miejscu.
W samych superlatywach o zawodniku wypowiadał się boss Rovers, Jon Dahl Tomasson, który mówił:
- On stanie się z czasem niesamowicie dobrym piłkarzem.
- Rozegranie tylu meczów na tym poziomie na pewno dobrze mu zrobi, a uważam, że w pełni zasłużył na tak częste występy.
Komentarze (0)