Al-Hilal zachęca do transferu Luisa Díaza
Luis Díaz jest kolejnym piłkarzem Liverpoolu, który w letnim oknie transferowym zwrócił uwagę przedstawicieli ligi arabskiej. Al-Hilal wyraża duże zainteresowanie usługami 'Lucho' - co potwierdził Paul Joyce w środowym wydaniu The Times.
Liverpool nie chce sprzedawać reprezentanta Kolumbii, biorąc pod uwagę zbliżającą się transakcję Fabinho, a także niepewny los Jordana Hendersona, którzy także są kuszeni przez arabskie lukratywne pensje.
Al-Hilal ma za sterami portugalskiego szkoleniowca - Jorge Jesusa, który zna doskonale Díaza z występów w FC Porto.
Póki co nie została jeszcze złożona żadna oficjalna oferta Liverpoolowi. Oczekuje się, że Díaz otrzyma swoje minuty w jutrzejszym, pierwszym sparingu, gdzie podopieczni Kloppa zmierzą się w Niemczech z tamtejszym Karlsruher.
Jürgen Klopp pokłada wielkie nadzieję w 26-latku w kontekście zbliżającego się sezonu. Miniona kampania była naznaczona urazami Díaza, przez co nie mógł w pełni pokazać wielkich możliwości, którymi dysponuje.
Díaz trafił do Liverpoolu zimą 2022 roku, przenosząc się z Porto. W poprzednim sezonie z powodu kontuzji kolana był poza grą praktycznie przez 6 miesięcy.
Al-Hilal jest jednym z czterech saudyjskich klubów wspieranych przez Publiczny Fundusz Inwestycyjny. Drużyna tego lata sprowadziła już Rúbena Nevesa, Khalidou Koulibaly'ego i Sergeja Milinkovicia-Savicia za ponad 100 milionów funtów.
Paul Joyce
Komentarze (34)
Pomijając już to, że obie organizacje umoczone są w petrodolarach po uszy.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że UEFA i FIFA zapewne nic z tym nie zrobią, bo są podobnie umaczane po uszy w korupcji.
FIFA się nie obudzi bo ma za to hajsik.